Ciemny lud wszystko kupi i jeszcze będzie się cieszył? Chyba z takiego założenia wychodzą szefowie zagranicznych koncernów działających w Polsce. Najnowszy przykład to ,,promocja” w Lidlu.
Niemiecka sieć supermarketów oferuje po atrakcyjnych cenach dziecięcą bieliznę oraz spódnicę. Wszystko za 19,99 zł! Trzy pary bokserek dla chłopców lub pięć par majtek dla dziewczynek, ewentualnie spódnica, nic tylko brać…
Okazuje się jednak, że dokładnie takie same produkty można kupić w Lidlu w Wielkiej Brytanii. W podobnej cenie? Nic z tych rzeczy. 1,79 funta za bieliznę i 1,25 za spódnicę. W przeliczeniu na podstawie kursu z 27 lipca 2017 roku wychodzi 8,54 zł za bokserki lub majtki i 5,79 za spódnicę…

(37314)
Dlatego nie kupuje w lidlu. Nie chodze do cerfura, ołszona i całej reszty tej kliki. Czasem kupię coś w biedronce. I tyle.
dokladnie. Poza tym producent tych ubran jest z UK, dlatego ceny sa znacznie nizsze tam. Caly spisek obnazony xD