19-letni Andrij i jego 24-letni kolega Jewhenij zostali nagrani przez kamery monitoringu na terenie Muzeum na Majdanku. Teraz staną przed sądem.
Ukraińcy to mieszkańcy Lublina, gdzie pracują w magazynie jednego z marketów. Kiedy wybrali się do miejsca kaźni, byli wyjątkowo rozbawieni. Jak wynika z nagrania, stanęli przed Pomnikiem Walk i Męczeństwa i wykonywali nazistowskie pozdrowienie, jednocześnie robiąc sobie zdjęcia.
Ukraińcy zostali zauważeni przez ochronę, która wezwała policję. Po zatrzymaniu prokurator zarzucił im publiczne propagowanie faszyzmu oraz znieważenie Pomnika Walk i Męczeństwa.
Ukraińcy chcą dobrowolnie poddać się karze. Propozycja śledczych to 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, a także kara finansowa: 1500 grzywny. Mają także wstępu na teren Muzeum na Majdanku.
Sąd Rejonowy Lublin-Zachód nie przystał na wniosek śledczych i sprawa Ukraińców będzie miała swój ciąg dalszy.
(544)
Jak na banderowców przystało, odważni w grupie i gdy „myślą”, że ich nikt nie widzi…