Dramatem chłopca-uchodźcy żył cały świat. Mała ofiara zamachu w Barcelonie nie może liczyć na przychylność mediów [FOTO +18]

Portal informacyjno-historyczny

Dramatem chłopca-uchodźcy żył cały świat. Mała ofiara zamachu w Barcelonie nie może liczyć na przychylność mediów [FOTO +18]

w Wiadomości ze świata


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

Zdjęcie chłopca-uchodźcy, którego ciało morze wyrzuciło na plażę w Turcji, przez wiele tygodni było pokazywane w mediach. Prawie dwa lata później wielu dziennikarzy przeszło obojętnie obok dramatu dzieci w zamachu w Barcelonie.

Fotografia 3-letniego Aylana Kurdiego obiegła lotem błyskawicy media i było pokazywane jako dowód na dramat uchodźców. Dla zwolenników przyjmowania imigrantów stało się swoistą ikoną, chociaż nie brakowało podejrzeń, że zdjęcie zostało zmanipulowane. Jeden z amerykańskich serwisów informował, że ciało zostało przeniesione i dopiero wtedy zrobiono zdjęcie.

Mimo dramatu dziecka epatowano zdjęciem. Zupełnie inaczej niż w przypadku zamachu w Barcelonie, gdzie też zginęły dzieci. Tym razem media postanowiły, że nie będą pokazywały zdjęć małoletnich ofiar.

CNN przez kilka tygodni pokazywało zdjęcie z Turcji, a zakrywa to z Barcelony

– napisał na Twitterze Jack Posobiec.

Martwe dziecko na plaży pozwoliło Merkel przyjąć dwa miliony uchodźców. Zabite dzieci w Manchesterze i Barcelonie powinny oznaczać odesłanie imigrantów

– skomentował inny użytkownik Twittera i opublikował zdjęcie zabitego dziecka w Katalonii.

W Barcelonie na pewno zginęło jedno dziecko. Mówił o tym świadek zdarzenia Stanisław Kogut, senator PiS.

Tego się nie da opisać. To jest potworne uczucie, kiedy jeszcze się widzi, jak ginie dziecko w wózku. Dokąd zmierzają ci bandyci?

– powiedział Kogut w rozmowie z Rdn.pl.

Wiadomo też, że zaginął 7-latek, którego mama została poważnie ranna w zamachu.

Oto Julian, którego poszukują rodzice

(30274)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Idź na górę