Wiele mediów stara się przekonać Polaków, że obecnie żyją w państwie quasi-policyjnym, a pochodzenia z Polski należy się wstydzić ze względu na spór naszego kraju z Komisją Europejską. Taką narrację przyjęła część obywateli, w tym mężczyzna, który rozmawiał z dziennikarką ,,W Tyle Wizji”.
Mężczyzna twierdzi, że wstydzi się mówić, iż jest z Polski, bo ,, izolujemy się w Europie”. Podejrzewa, że pada ofiarą inwigilacji.
Nic dziwnego, że takie opinie wygłaszają zwykli Polacy, gdy podobne komunikaty płyną z mediów głównego nurtu. Tu Zbigniew Hołdys w TVN-ie.
Hołdys: „Ja ze swoją rodziną rozmawiam przez szyfrowane komunikatory”.
I tym, że jak jeździ do TVN to śledzi go samochód i zjeżdża mu drogę.
Studium przypadku. Ciężkiego. 😂😂😂 pic.twitter.com/HhpLtGl8bT— Piotr Lis (@Piotr_Lis_) 2 sierpnia 2018
(4058)