Czarna księga prześladowań chrześcijan w świecie – co sprawiło, że zdecydowaliście się na napisanie tej książki zawierającej prace ponad 70 autorów?
o. Timothy Radcliffe OP: Chrześcijanie często prześladowali innych – to fakt dziejowy, z którego nie jesteśmy dumni. Jednakże musimy uświadomić sobie, że obecnie chrześcijaństwo jest obiektem rozpowszechnionej nienawiści. Jej powody są różnorakie, a ten fakt jest często przemilczany. Dzieje się tak niemal w każdym zakątku świata. Do prześladowań dochodzi głównie na Bliskim Wschodzie. W Europie to raczej kwestia uprzedzeń wobec chrześcijan, a to nieporównywalna skala. Żyjący tu chrześcijanie powinni mieć wyobrażenie o cierpieniach naszych braci i sióstr w innych częściach świata. I to najważniejszy powód powstania tej książki.
bp Jean-Michel di Falco: W tej chwili uwaga skupia się głównie na wydarzeniach na Bliskim Wschodzie, w Iraku czy Egipcie, jednak za pośrednictwem tej książki chcieliśmy pokazać, że na całym świecie kobiety, mężczyźni, dzieci cierpią z powodu wyznawanej wiary.
Papież Franciszek w wielu wypowiedziach zwracał uwagę na ogrom prześladowań chrześcijan. Czy sytuacja jest rzeczywiście ponura?
bp Jean-Michel di Falco: Trudno o dokładne dane. Z pewnością, patrząc na historię prześladowań chrześcijan, możemy ocenić, iż współcześnie liczba prześladowanych jest największa, i to nie tylko ze względu na ich dużą liczebność. Istotna jest także skala okrucieństwa, z jakim te prześladowania są dokonywane.
Andrea Riccardi: Należy mówić o wojnie czy o prześladowaniach? Przede wszystkim nie należy sprowadzać tej książki jedynie do tego słowa, wiele miejsca poświęca ona bowiem na pluralistyczne spojrzenie. Jedno jest pewne: aktualnie chrześcijaństwo to religia prześladowana, przede wszystkim na półkuli południowej, gdzie żyje większość jej wyznawców. Każdego dnia chrześcijanie umierają za wiarę lub są zmuszani do życia w warunkach uwłaczających ludzkiej godności. Dając świadectwo swym pokojowym sposobem życia, przeszkadzają wielu konfliktowym środowiskom – to przypadek świata muzułmańskiego, ale także Ameryki Południowej. Chrześcijanie to osoby angażujące się, przemawiające głosem wolności, sprzeciwiające się konformizmowi. O powadze sytuacji, w jakiej są współcześnie, świadczy suma przypadków prześladowań i niesprawiedliwości.
Zależy Wam na ukazaniu różnorakiego kontekstu prześladowań – społecznego, politycznego, religijnego. Jednak czy nie należy zwracać uwagi na to, że prześladowania dotyczą różnych mniejszości religijnych, etnicznych, kulturowych? Czy nie ryzykujecie posądzenia o przywłaszczenie sobie wyłączności na cierpienie?
bp Jean-Michel di Falco: Oczywiście nie można wykluczyć takich interpretacji. Mamy jednak świadomość, że cierpienie i dyskryminacja nie są wyłącznie udziałem chrześcijan. Doskonale wiemy, że dotykają także muzułmanów, żydów i innych mniejszości. O tym też piszemy, choć nie jest to nasz główny cel. Skupiliśmy się na świecie chrześcijańskim, by przedstawić możliwie pełne sprawozdanie ze stanu, w jakim się on znajduje.
Andrea Riccardi: Ta książka jest przede wszystkim zbiorem świadectw, relacji i analiz osób, które opisują sytuację w kraju, w którym żyją. Są przypadki, gdy prześladowania dotyczą różnych grup wyznaniowych i mniejszości, są też takie, gdzie dotyczą one wyłącznie chrześcijan. Wnioski płynące z naszej Księgi… potwierdzają natomiast, że jeśli w danym kraju chrześcijanie są traktowani z szacunkiem, szanowane są również prawa innych mniejszości, osób niewierzących, kobiet. To wspólny wysiłek w obronie wolności wyznania i praw człowieka. Aby poznać sytuację całościowo, warto jednak zacząć od analizy indywidualnych przypadków.
Jest wśród autorów znawca historii męczenników XX wieku – Andrea Riccardi. Wskazuje Pan na pewną nowość, wyjątkowość prześladowań w tym okresie. Na czym ona polega?
Andrea Riccardi: Historia prześladowań w XX wieku jest złożona, naznaczona przede wszystkim przez komunizm. Wydawać by się mogło, że jego upadek położy kres szykanowaniu chrześcijan. Jednak rzeczywistość jest inna – chrześcijanie nadal przeszkadzają wielu środowiskom ze względu na swój sprzeciw wobec przemocy i postawę humanistyczną. Nowością jest rosnąca liczba i brutalność prześladowań oraz to, że nie mają one już tylko przyczyn ideologicznych. Zabijanie chrześcijan może być traktowane jako pokaz siły – myślę tu o Nigerii, gdzie przemoc wobec wierzących jest swoistą namiastką składania ofiar.
Jako główne zagrożenie wskazujecie fundamentalizm. Po lekturze niektórych tekstów w Waszym zbiorze nasuwają się skojarzenia z teorią zderzenia cywilizacji.
bp Jean-Michel di Falco: Jakże inaczej mogłoby być? Próby negowania judeo-chrześcijańskich korzeni znacznej części ludzkości są oznaką ignorancji lub złej wiary. Ich odrzucenie jest odrzuceniem naszej historii i podaniem w wątpliwość wartości, które są podstawą naszej cywilizacji. Jedni próbują temu zaprzeczać, inni zwalczać – efektem jest zagrożenie całej naszej cywilizacji.
Czy ta książka ma być znakiem ostrzegawczym dla władz i środowiska międzynarodowego?
bp Jean-Michel di Falco: Oczywiście zależy nam na skupieniu uwagi opinii publicznej na tym zagadnieniu. O ile zwykły obywatel nie ma zbyt wielkiego wpływu na sytuację międzynarodową, o tyle ludzie sprawujący władzę mają już większe możliwości działania. To na nich spoczywa większa odpowiedzialność.
Co robić wobec tego ogromu cierpień? Jak zachować nadzieję?
bp Jean-Michel di Falco: Wszyscy ludzie, o których piszemy w książce, ci mężczyźni i kobiety, są źródłem naszej nadziei. Pomimo trudnych doświadczeń zachowują niewzruszoną wiarę. Odmawiają zmiany wyznania, nawet jeśli oznacza to dla nich prześladowanie.
bp Jean-Michel di Falco, o. Timothy Radcliffe OP, Andrea Riccardi, Czarna księga prześladowań chrześcijan w świecie, Rebis, Poznań 2015.
Ksiązkę można nabyć TUTAJ.
Dzieło 70 specjalistów z wielu dziedzin, świadków i ludzi bezpośrednio dotkniętych cierpieniem z powodu wyznawanej wiary.
Zbiór świadectw, reportaży i analiz ekspertów: chrześcijan różnych wyznań, ateistów, muzułmanów i żydów zebrał Samuel Lieven.
Chrześcijaństwo jest dzisiaj najbardziej zagrożoną religią na świecie. Około 150 milionów chrześcijan (katolików, prawosławnych, protestantów) doświadcza różnych form dyskryminacji albo bezpośredniego prześladowania. Wyznawcy Chrystusa mieszkający na Bliskim Wschodzie, w Afryce Subsaharyjskiej i w Azji są celem ataków grup zbrojnych i organizacji terrorystycznych. Poddawani są naciskom ze strony religijnych większości i represjom lub ograniczeniom narzucanym przez aparat państwowy. Są kontrolowani, zastraszani, ranieni i mordowani. Na terytoriach kontrolowanych przez organizację Państwo Islamskie padają ofiarą czystek religijnych. Ich sytuacja budzi coraz większy niepokój.
Nie chodzi tu tylko o wolność religijną, lecz o stan całej cywilizacji i niesionych przez nią wartości. Dlatego los prześladowanych chrześcijan nie jest problemem ich samych, lecz wspólną ludzką sprawą, dotyczy agnostyków i ateistów, wyznawców innych religii, intelektualistów, rządzących i organizacji pozarządowych.
Ponad 70 świadectw, reportaży i analiz ekspertów z 17 krajów, chrześcijan różnych wyznań, ateistów, muzułmanów i żydów.
Wspólne dzieło specjalistów z wielu dziedzin – historyków, dziennikarzy, dyplomatów, pracowników organizacji pozarządowych, osobistości religijnych – i świadków, ludzi bezpośrednio dotkniętych cierpieniem z powodu wyznawanej wiary.
Czarna księga prześladowań chrześcijan w świecie nie opisuje jedynie smutnych losów wyznawców jednej religii – to wielogłosowa opowieść o istocie człowieczeństwa, o naszych lękach i nadziejach, a także o różnorodnych formach manipulacji, jakim bywamy poddawani.
Jean-Michel di Falco Léandri, od 2003 roku biskup diecezji Gap i Embrun. Wcześniej rzecznik prasowy Konferencji Episkopatu Francji (1987‒1996), radca kulturalny w ambasadzie Francji przy Stolicy Apostolskiej (1996‒1997), biskup pomocniczy kardynała Lustigera w diecezji paryskiej (1997‒2003), wieloletni konsultor Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego Przekazu.
Timothy Radcliffe, dominikanin z konwentu w Oksfordzie. W latach 1992‒2001 Mistrz Generalny Zakonu Dominikanów. Autor wielu książek z zakresu duchowości chrześcijańskiej, wykładowca i rekolekcjonista.
Andrea Riccardi, założyciel rzymskiej Wspólnoty Świętego Idziego. Był profesorem historii współczesnej i historii Kościoła na Uniwersytecie La Sapienza i Trzecim Uniwersytecie Rzymskim, ministrem współpracy społecznej w rządzie Maria Montiego (2011‒2013). Od wielu lat wraz z założoną przez siebie wspólnotą angażuje się w działania na rzecz pokoju i dialogu międzyreligijnego.
Samuel Lieven, dziennikarz, reportażysta, publikuje na łamach francuskiego dziennika „La Croix”. Od lat zajmuje się miejscem religii w społeczeństwie, zwłaszcza w Europie, na Bliskim Wschodzie i w Ameryce Łacińskiej.
(231)