Była pierwsza – przed Wojtkiem. O niedźwiedzicy, która podawała łapę Piłsudskiemu. Wcześniej przebyła szlak z Archangielska do Londynu – aż do Polski

w Bohaterowie


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

niedzwidzicaNiezwykła historia Baśki, niedźwiedzicy polarnej, ma przyciągnąć turystów do Twierdzy Modlinpisze „Rzeczpospolita”.

W polskiej armii służył nie tylko niedźwiedź Wojtek, który przeszedł szlak bojowy z Armią Andersa. – Pierwsza była niedźwiedzica polarna Baśka – mówi „Rz” Martyna Kordulewska z urzędu miejskiego w Nowym Dworze Mazowieckim.

Niedźwiedzica trafiła do Twierdzy Modlin po I wojnie światowej z Północnej Syberii razem z żołnierzami z tzw. Baonu Murmańskiego. W grudniu 1919 r. defilowała przed marszałkiem Józefem Piłsudskim. Niestety, skończyła tragicznie.

Mało znaną historię Baśki Murmańskiej próbują przywrócić miłośnicy Twierdzy Modlin. – Przeprowadziliśmy badania ruchu turystycznego. Wynikało z nich, że Twierdzę odwiedzają głównie osoby starsze. Dlatego szukaliśmy historii, która może przyciągnąć do nas rodziny z dziećmi i młodzież – tłumaczy Sebastian Sosiński, prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej Trzech Rzek. Miejscowi historycy przypomnieli sobie opowieść o sympatycznym niedźwiedziu polarnym, który niemal sto lat temu służył w polskim wojsku i mieszkał w Twierdzy.

– Zorganizowaliśmy szlak Baśki Murmańskiej, który jest wzorowany na grze miejskiej. Dzieci muszą odnaleźć schowane figurki niedźwiedzicy – opisuje Martyna Kordulewska.

Zbeletryzowaną historię niedźwiedzicy napisał w 1925 r. Eugeniusz Malaczewski. Wiosną 1919 r. polscy żołnierze wchodzili w skład ekspedycji, która z ramienia państw Ententy znajdowała się w Archangielsku nad Morzem Białym. Wraz z Anglikami „mieli zamiar zdobyć od północy Rosję i powywieszać na latarniach ówczesnych czerwonych władców Kremla” – pisał Malaczewski.

[quote]To właśnie tam na targu kupili oni niedźwiedzicę polarną, która stała się ich maskotką. Opiekował się nią kapral Smorgoński, który musztrował rekrutów. Dostał za zadanie oswojenie niedźwiedzicy. I jak zapewnia Malaczewski, została ona „obłaskawiona jak domowy pies”. Towarzyszyła oddziałowi „niby żywy sztandar”. – Przeszła z nimi cały szlak bojowy, potem statkiem przez Londyn i Gdańsk przypłynęła do Polski – opowiada Sebastian Sosiński.[/quote]

Baśka została wciągnięta na listę żołnierską, „była na wikcie kompanii karabinów maszynowych”, którą umieszczono w Twierdzy. Stała się – jak opisywał Malaczewski – „córą Regimentu”. W grudniu 1919 r. wraz z oddziałem wzięła udział w defiladzie, którą na placu Saskim w Warszawie przyjmował marszałek Józef Piłsudski. „Gdy naczelnik, chcąc ją pogłaskać, wyciągnął do niej rękę, bez namysłu podała mu łapę” – zanotował kronikarz.

Baśka podaje łapę Józefowi Piłsudskiemu
Baśka podaje łapę Józefowi Piłsudskiemu

[quote]Do tragedii doszło dwa miesiące później. Niedźwiedzica zerwała się z łańcucha i przepłynęła Wisłę w okolicach Twierdzy. Ruszyła do pobliskiej wsi, miała zaufanie do ludzi. Ojciec Wawrzon z synami rozrzucał gnój w zagrodzie, gdy zauważył niedźwiedzia. Baśka została zadźgana widłami, bo Wawrzon chciał mieć futro dla żony. Gdy na miejscu zjawili się żołnierze, chłop zdejmował już z niej skórę. Wojskowi musieli użyć siły, aby ją odebrać. 
– Niedźwiedzica została wypchana, a po jakimś czasie przekazana do Muzeum Wojska Polskiego – dodaje Sosiński. Podobno przetrwała powstanie warszawskie. Jedna z wersji mówi, że po wojnie została wyrzucona do śmieci, gdy komuniści pozbywali się pamiątek z historii II RP. Druga, że została przekazana do Warszawskiego Towarzystwa Łowieckiego.[/quote]

Co się z nią potem stało? Nie wiadomo.

więcej w Rzeczpospolitej

(98)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.