Brytyjczycy w ostatnich miesiącach padali ofiarą ataków terrorystycznych. Teraz zwykłych obywateli mają chronić komandosi z elitarnej jednostki SAS (Special Air Service), którzy po cywilnemu będą patrolować środki komunikacji miejskiej. W przypadku zagrożenia mają rozkaz: strzelać, aby zabić.
O sprawie informuje brytyjska prasa. Władze zdecydowały, że oprócz komandosów z SAS obywateli chronić będą ich odpowiednicy ze SRR (Special Reconnaissance Regiment). ,,Daily Mail” nie ma wątpliwości: obywatele znajdą się pod ochroną najlepiej wyszkolonych sił.
To oni mają stanąć na drodze terrorystów, którzy wybierają najbardziej zatłoczone środki komunikacji miejskiej. Jeżdżąc autobusami lub metrem, będą udawać zwykłych pasażerów, by w sytuacji zagrożenia odpowiednio zareagować. Będą wyposażeni w broń krótką (Glock 9mm) i specjalne naboje, które pozwolą uniknąć strat wśród osób postronnych (soft-point bullet). Co ważne, ich rozkaz, to strzelać, by zabić – nie muszą aresztować terrorystów. Przeszli już specjalne przeszkolenie w Hereford. Jak informuje prasa, do tego zadania wybrano najbardziej doświadczonych komandosów.
(12869)