Do niedawna Aleksandr Łukaszenka był zaciekłym wrogiem białoruskiej symboliki narodowej: biało-czerwono-białej flagi i Pogoni jako godła. Ale sytuacja stopniowo ulega zmianie…
Tradycyjne symbole były utożsamiane z opozycją. W 1995 roku odbyło się referendum, po którym zaczęła obowiązywać symbolika nawiązująca do czasów sowieckich, a za noszenie publiczne tradycyjnych barw groziła grzywna lub nawet areszt.
Jednak sytuacja geopolityczna sprawia, że Łukaszence coraz bardziej zależy na umacnianiu tradycyjnej tożsamości narodowej. Przestrzeń informacyjna jest zdominowana przez media nastawione proklemlowsko. W obliczu rosnącego niezadowolenia Moskwy z rządów na Białorusi Łukaszenka coraz częściej szuka oparcia w narodzie – stąd próba odwołania się do symboliki.
Powodem jest także ekonomia. Postsowiecki model ekonomiczny nie jest wydajny i w społeczeństwie coraz częściej daje się odczuć niezadowolenie. Sposobem na konsolidację narodu jest właśnie odwołanie do tożsamości.
Pierwsze oznaki nowych zmian już widać. Przedstawiciele białoruskich władz zaczynają występował publicznie w tradycyjnych wyszywankach (lniane koszule z tradycyjnymi ornamentami). Dzień Wyszywanki był domeną opozycji, jednak po wojnie ukraińsko-rosyjskiej niespodziewanie władza przejęła pierwszeństwo w tej kwestii.
Kolejna kwestia to piłka nożna. Przed rozpoczęciem eliminacji do mistrzostw świata w piłce nożnej w 2018 roku Białoruska Federacja Piłkarska zaprezentowała nowy strój zespołu narodowego: tym razem już nie czerwony i zielony jak na postsowieckiej fladze kraju, ale w białym i czerwonym – czyli analogicznie do tradycyjnej biało-czerwono-białej flagi. Milicji przestali przeszkadzać fani ubrani w biało-czerwono-białe stroje i symbol Pogoni.
Co ciekawe, od niedawna na Białorusi panuje również boom na naukę języka polskiego.
„Od czasu nabycia w 2008 roku mocy prawnej ustawy o Karcie Polaka widać wzrost zainteresowania językiem polskim. Zareagowały na to prywatne firmy, które otwierają kursy” –
mówi Andżelika Borys.
uważa Andżelika Borys.
W ciągu niemal 10 lat Kartę Polaka dostało 75 tys. obywateli Białorusi. Mniej więcej tyle samo chodzi na kursy.
źródło: Przegląd Bałtycki / Biełsat
(7717)