Anglia nie przypadkiem jest ojczyzną Monty Pythona. Oto co wymyślili londyńscy urzędnicy. Komisarz ds. Spacerów i Jazdy Rowerem w walce z dyskryminacją rasowo-płciową wśród rowerzystów
Zachód Europy pogrążony jest coraz bardziej w oparach poprawności politycznej (czytaj: absurdu). Ostatni przykład? W Londynie, gdzie władzę sprawuje Sadiq Khan, właśnie powołano urzędnika, którego tytuł brzmi Walking and Cycling Commissioner, czyli Komisarz ds. Spacerów i Jazdy Rowerem. Jego pierwszy ruch: chce zająć się składem rasowo-płciowym londyńskich cyklistów.
Tę zaszczytną funkcję pełni Will Norman (sam, o zgrozo, jest biały), który już zapowiedział bezlitosną walkę z dyskryminacją. I wcale nie chodzi o samo pedałow…, pardon, jazdę rowerem. Chodzi o to, że zdaniem kapłanów politycznej poprawności, na rowerach jeżdżą osoby o niewłaściwym kolorze skóry. Obecnie korzystają z nich głównie osoby białe, a dzięki planowi pięcioletniemu (podobieństwo do komunistycznej nowomowy zapewne (nie)przypadkowe) liczba rowerzystów o skórze czarnej, żółtej lub wywodzących się z rozmaitych mniejszości etnicznych, ma wzrosnąć z 15 do 35 procent. Komisarzowi nie podoba się także fakt, że na rowery tak rzadko wsiadają kobiety. Podpowiadamy hasło: ,,kobiety na rowery”, co stanowi twórczą kontynuację sloganu ,,kobiety na traktory”.
Równościowcy będą walczyli o równość doskonałą wbrew narodowym zwyczajom. Np. Hindusom wcale nie pali się przesiadać na rowery – częściej niż biali wybierają podróż samochodem. Ale czego nie robi się dla postępu?
Plan przewiduje szkolenia z jazdy rowerem, dotacje na jednoślady dla grup, które jak ognia unikają poruszania się po mieście w ten sposób. Widać już pierwsze efekty akcji.
Na Quietway 1, nowej trasie łączącej Waterloo z Greenwich, odsetek kobiet wzrósł z 29 proc. do 35 proc.
– pochwalił się Komisarz.
Londyńscy rowerzyści są zbyt biali, większość to mężczyźni i klasa średnia – powiedział komisarz Will Norman.
Londyn bierze się za statystyki, trzeba poprawić ‚różnorodność’, bo tylko 15% Azjatów i Murzynów pedałuje w stolicy Sadiqa Khana.
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...
1 komentarz
Wbrew temu co można sądzić, biedniejszej części mieszkańców nie stać na jazdę rowerem. Jazda rowerem wymaga CZASU i ENERGII. Jeżeli ktoś tyra 12 godzin na budowie to nie ma ani CZASU, ani SIŁY na wracanie do domu rowerem.
Wbrew temu co można sądzić, biedniejszej części mieszkańców nie stać na jazdę rowerem. Jazda rowerem wymaga CZASU i ENERGII. Jeżeli ktoś tyra 12 godzin na budowie to nie ma ani CZASU, ani SIŁY na wracanie do domu rowerem.