Amerykanin uratował polskiego żołnierza, a sam zginął. Polacy o tym pamiętają: doszło do wzruszającej uroczystości. ,,Nie nazywam się Ollis, ale Olliski…” [WIDEO]

w Wiadomości ze świata


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

Od tego dramatycznego wydarzenia, które miało miejsce w 2013 roku, minęło już trochę czasu. Po czterech latach od bohaterskiej śmierci Michaela Ollisa, który uratował polskiego żołnierza w Afganistanie, zorganizowano specjalny bieg.

To pierwsza edycja SSG MICHAEL OLLIS MEMORIAL 5K RUN & STREET FESTIVAL, który ma upamiętniać 24-letniego Michaela Ollisa. Amerykański żołnierz zginął 28 sierpnia 2013 roku w podczas ataku na bazę Ghzani w Afganistanie. Rzucił się na ratunek podporucznikowi Karolowi Cierpicy i chroniąc Polaka, sam zginął.

Wydarzenie zorganizowała fundacja SSG Michael Ollis Freedom Foundation, któą założyli rodzice żołnierza Linda i Bob.

Nasz syn Michael oddał życie za swoją ojczyznę. Stworzyliśmy tę fundację na jego cześć, aby wspierać weteranów i ich rodziny. Mamy nadzieję, że bieg przyczyni się do upamiętnienia Michaela, pokaże nasze wsparcie dla wszystkich żołnierzy i pomoże zebrać środki na wszystkich tych, którzy już nie służą w armii

– napisali w oświadczeniu rodzice Michaela Ollisa.

Bieg wśród mężczyzn wygrał Dan Lewis, przyciel Ollisa z dzieciśtwa, a wśród kobiet Michele King-Gonzalez. W imprezie uczestniczyło około 800 osób, które pokonały trasę biegiem lub pieszo.

W imprezie udział wziął konsul generalny RP w Nowym Jorku, Maciej Golubiewski.

(5900)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.