Opcja niemiecka, czyli jak Polacy podczas II wojny światowej kolaborowali z Trzecią Rzeszą – taki tytuł nosi najnowsza książka Piotra Zychowicza.
Podczas II wojny światowej nie wszyscy Polacy byli nastawieni antyniemiecko. Wielu polskich polityków i szereg organizacji starało się podjąć kolaborację z Trzecią Rzeszą i u jej boku stworzyć okrojone państwo Polskie. Zwolennikami „Opcji niemieckiej” nie kierowała sympatia do Adolfa Hitlera i jego chorej ideologii, ale zdrowy rozsądek. Uważali, że kompromis z okupantem pozwoli ograniczyć cierpienia ludności cywilnej i skupić wysiłki na walce z największym wrogiem Rzeczypospolitej, jakim był Związek Sowiecki. Mimo patriotycznej motywacji tych ludzi, ich działania stanowią w Polsce temat tabu. Historycy uważają go za niebezpieczny i niewygodny. „Opcja niemiecka” to pierwsza książka, która ujawnia sensacyjne kulisy współpracy Polaków z Trzecią Rzeszą
– tak zapowiada swoją książkę autor.
Książka może wywołać jeszcze większe kontrowersje niż poprzednia pozycja autora – Obłęd 1944. Jak odnosi się do tego Piotr Zychowicz?
– Wprost przeciwnie, tym razem spodziewam się pochwał. Oskarżano mnie, że „pluję na polskich bohaterów”. A tym razem opisałem właśnie zapomnianych polskich bohaterów. Czyli zwolenników ugody z Niemcami. Zarzucano mi, że „wychwalam Hitlera”. A tym razem Hitlera niezwykle ostro krytykuję (za to, że blokował wszelkie próby ugody polsko-niemieckiej). Logika wskazywałaby więc, że teraz Ci sami ludzie, który mnie krytykowali powinni mnie wychwalać
– napisał Zychowicz na chacie na swojej stronie na Facebooku.
„Opcja niemiecka” jest poniekąd kontynuacją pozycji Ribbentrop-Beck. – „Pakt” był o tym, że przed wojną Polska powinna była porozumieć się z Niemcami, „Opcja” opowiada o ludziach, którzy za takim porozumieniem opowiadali się (lub zawarli je w lokalnej skali) podczas II wojny światowej. A więc po klęsce wrześniowej. Głównym szwarccharakterem „Paktu” był Beck, głównym szwarccharakterem „Opcji” jest Hitler – napisał Zychowicz.
Książka na rynek trafi w drugiej połowie września.
(197)