W 2014 r. kolizja z udziałem limuzyny prezydenta Komorowskiego. Do poszkodowanego dziecka wezwano karetkę, matka została ukarana mandatem 600 złotych. ,,Pozostał Pan obojętny na ludzką krzywdę”
Cała Polska żyje wypadkiem rządowej limuzyny. Niewiele osób pamięta przypadek z grudnia 2014, kiedy przed Belwederem doszło do kolizji. Zderzyły się mercedes BOR, którym jechał Bronisław Komorowski i samochód osobowy.
Wraz z kobietą jechało dziecko – po wypadku została wezwana karetka, by udzielić mu pomocy. Ostatecznie kierująca autem kobieta została ukarana mandatem w wysokości 600 zł. Ukaraną była piosenkarka Natalia Arnal. Kobieta była oburzona wyrokiem. Według Arnal, wyrok sądu jest próbą zatarcia odpowiedzialności oficera BOR, który kierował limuzyną.
Wybrał Pan „zgodę i bezpieczeństwo” w swojej kampanii wyborczej (…) Szkoda tylko, że pozostał Pan obojętny na ludzką krzywdę
– napisała w liście do prezydenta.
„Szanowny Panie Prezydencie,
z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych pragnę życzyć Panu i Pana Rodzinie wyjątkowej atmosfery świątecznej przepełnionej miłością, radością i wzajemną życzliwością.
Przykro mi, że list, który napisałam do Pańskiej Małżonki przed Świętami Bożego Narodzenia pozostał bez odpowiedzi. W liście tym opisałam bardzo przykrą dla mnie sytuację, gdzie prowadzone przeze mnie auto zderzyło się z nieoznakowanym autem BOR-u, którym Pan podróżował. Najwyraźniej szkody, które wtedy ponieśliśmy (uraz kręgosłupa szyjnego oraz trauma moja i dziecka) są dla Państwa nieistotne.
Pragnę nadmienić, że cieszę się, że wybrał Pan „zgodę i bezpieczeństwo” w swojej kampanii wyborczej, gdyż w nawiązaniu do 10.12.2014 roku (dzień kolizji) trudno mówić o jakimkolwiek poczuciu bezpieczeństwa (przynajmniej z mojej perspektywy). Szkoda tylko, że pozostał Pan obojętny na ludzką krzywdę, która była konsekwencją tego nieprzyjemnego incydentu. W tym momencie nie czuję się prawowitą obywatelką tego kraju, bo potraktowano mnie wyjątkowo niesprawiedliwie próbując zrobić ze mnie kozła ofiarnego, ignorując ewidentne łamanie przepisów przez kierowców z BOR-u, którzy czują się bezkarnie jeżdżąc jak piraci drogowi.
Mimo to, wierzę (może naiwnie) w zmiany i lepsze jutro.
Z poważaniem,
Natalia Arnal”
(20136)
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.