Zaufani europosłowie George’a Sorosa. Hakerzy wykradli poufną listę – wśród nich szóstka z Polski

w Wiadomości z Polski


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

Wśród dokumentów wykradzionych przez hakerów z korespondencji George’a Sorosa znalazła się również się lista nazwisk zaufanych europarlamentarzystów.

Na liście „pewnych sojuszników” fundacji Sorosa znalazło się 226 eurodeputowanych, w tym sześcioro z Polski. Podajemy listę za Niezalezna.pl:

– Lidia Geringer de Oedenberg – dostała się z listy SLD

– Andrzej Grzyb z PSL – przy jego nazwisku odnotowano, że można go przekonać, by wypowiadał się na określone tematy i że jest „użytecznym przekaźnikiem” w swojej frakcji politycznej

– Danuta Jazłowiecka z PO
Jak tłumaczy swoją obecność na liście:

Nie znam tej organizacji, zapoznałąm się tylko z raportem, który wskazaliście – jest tam rekomendowanych 200 osób…

– Agnieszka Kozłowska-Rajewicz z PO, była pełnomocnik rządu ds. równego traktowania

kozlowska

– Bogusław Liberadzki, wiceprzewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej

– Róża Thun z PO – opisana jako mocno prounijna

Społeczenstwo towarte to otwarte na drugiego człowieka i na miłość bliźniego swego. Jeśli Fundacja Sorosa bierze w tym udział, to bardzo dobrze.

Inni, którym ufa Soros, to Martin Schulz i Guy Verhofstadt.

źródło: Niezalezna.pl / wPolityce.pl / materiał źródłowy

(5921)


Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

2 komentarze

  1. Dowód też na to, że wybory niczego nie zmieniają. Chyba, że wybierze się partię, której ten sukinsyn nie płaci.

  2. Poza samą sensacją warto wzbudzić poważną dyskusję o tym jak i w jakim celu działała sieć fundacji przepuszczających ogromne pieniądze. Nie tylko od Sorosa, ale także w ramach tzw. „Grantów Norweski” Tylko czy tak na prawdę w Polsce „Suwerennej”, ktoś może podjąć taką sprawę? Na razie wątpię. Zostaje nam internautom zwiększyć swoją świadomość, żeby nie dać się ogłupić i zaślepić #ListaSorosa. https://twitter.com/MJarosiewicz/status/767382078996484096

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.