Tłumaczka pracująca z imigrantami zdradza, o czym naprawdę rozmawiają. Błaga polityków, żeby natychmiast podjęli zdecydowane kroki, bo Austria stanie się drugim Irakiem

w Wiadomości ze świata


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

W austriackiej gazecie ,,Die Krone Zeitung” ukazał się wywiad z tłumaczką, która przekładała rozmowy z uchodźcami i imigrantami docierającymi do Austrii. Nie ujawniła, że jest chrześcijanką, a znając język arabski zdobyła zaufanie rozmówców.

Maria, która nie chce ujawnić swojego nazwiska, zna płynnie arabski, co spowodowało, że imigranci bez skrępowania opowiadali m.in. o tym, że islam stanie się religią dominującą w Austrii.

Jej zdaniem uchodźcy dostają się do Europy ponieważ naprawdę chcą prowadzić spokojne życie, ale są liczne przypadki, gdy jest to zaplanowana akcja. Na początku byli zaskoczeni dużą wolnością religijną – w krajach, z których pochodzą, wiele rzeczy byłyby zabronione. To konsekwencja walk pomiędzy poszczególnymi odłamami islamu. Imigranci mówią wprost, że wkrótce ,,Austria będzie należeć do nich”.

Powiedzieli mi, że chcą tutaj przeforsować swoje żądania. Mówili, że ze względu na wolność religijną mogą żądać tu od państwa wszystkiego

– wyjaśnia kobieta, która na czas pracy z imigrantami zdjęła krzyż, dlatego jej rozmówcy sądzili, że też jest muzułmanką.

Jej zdaniem jedynym celem przybywających islamistów jest nawrócenie lokalnej społeczności na islam.

Oni nie chcą niczego innego. udają się do różnych stowarzyszeń [imigranckich] i mówią: „Wyślijcie swoje dzieci do islamskich przedszkoli, posyłajcie dzieci do meczetu w sobotę i w niedzielę”. Zgodnie z islamem ośmioletnia dziewczynka musi nosić zasłonę twarzy. To obowiązek!

– opowiada, podkreślając, że do maksimum wykorzystują liberalne prawo obowiązujące w Austrii. Dodaje, że kraje, z których przybywają, jeszcze kilkadziesiąt lat temu wyglądały zupełnie inaczej niż teraz, ale radykalny islam zmienił je nie do poznania.

Trzydzieści lat temu Irak, a nawet Egipt, wyglądały tak jak Austria sprzed trzydziestu lat. Żyliśmy w wolnym społeczeństwie. Radziłabym każdemu politykowi, żeby pojechał to tych krajów i zobaczył, jak wygląda tam teraz sytuacja i co przywożą ze sobą uchodźcy

– mówi.

Uważa, że konieczny jest zakaz zasłaniania twarzy – w przeciwnym razie ,,najpóźniej za dwadzieścia lat Austria będzie przypominać dzisiejszy Afganistan lub Irak”.

Sama pochodzi z Iraku, z którego musiała wyjechać z względu na prześladowania. Obawia się, że historia powtórzy się w Austrii.

Na zakończenie podkreśla:

Obecnie, wraz z kryzysem imigracyjnym, doświadczam podwójnej dyskryminacji: gdziekolwiek nie pojadę, z powodu nie noszenia zasłony twarzy jestem dyskryminowana jako chrześcijanka – zarówno we własnym kraju, jak i w kraju europejskim.

źródło: Euroislam.pl

(22595)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.