Leszek Mroczkowski ps. „Andrzej” to żołnierz WiN, który sześć lat po II wojnie światowej wpadł w łapy UB i komunistyczny ,,sąd” skazał go na karę śmierci, której cudem uniknął. Teraz odwołuje się do tamtych czasów, by opisać teraźniejszość.
Jeszcze słyszę krzyki bólu moich torturowanych kolegów…
A, może to ja krzyczę?
Dziś widzę na pochodach te same twarze, które kiedyś znały tylko jedno zdanie: „Mów k…o!”.
Dziś walczą o demokrację… Tamtą sprzed lat?
– napisał.
Mroczkowski był żołnierzem WiN-u w latach 1948-51, został aresztowany w 1951 r. w 1952 skazany na karę śmierci. W II instancji wyrok zmieniono na 12 lat więzienia. Zwolniony w 1959 na mocy amnestii. W latach 80. XX wieku był działaczem „Solidarności”.
(1564)