Żołnierz AK, który stracił zdrowie w walce o niepodległość, został uniewinniony po… 56 latach. Do łagrów trafił za działalność w Armii Krajowej i WiN

w II wojna światowa/III RP/PRL


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

edward-buca88-letni Edward Buca był żołnierzem Armii Krajowej. Swoją walkę o niepodległość przypłacił zdrowiem. Najpierw trafił na 13 lat na Syberię do łagrów, a gdy wrócił do ojczyzny, sąd w Polsce skazał go na karę śmierci, którą na mocy amnestii zamieniono ją na karę 13 lat więzienia. Dopiero teraz sąd uniewinnił Bucę i zasądził mu odszkodowanie.

Po ucieczce z Polski w latach 70. Buca mieszkał w Szwecji, a następnie w Kanadzie. Od niedawna przebywa w Szczecinie.

Z wnioskiem o uznanie wyroku skazującego za nieważny wystąpił w dniu 22 lutego 2013 r. Prokurator Okręgowy w Szczecinie, który o treści orzeczenia Sądu Wojewódzkiego w Łodzi dowiedział się występując w sprawie prowadzonej przed Sądem Okręgowym w Szczecinie z wniosku Edwarda Bucy o zadośćuczynienie i odszkodowanie w związku z wykonaniem wobec niego kary 13 lat katorżniczych prac, orzeczonej wyrokiem Trybunału Wojskowego ZSRR z dnia 20-23 sierpnia 1945 r.

Skazanie nastąpiło w związku z prowadzoną przez Edwarda Bucę działalnością niepodległościową w ramach Armii Krajowej, później zaś w ramach organizacji poakowskiej „Nie”. Orzeczoną karę Edward Buca odbył w łagrach Workuty, skąd w 1958 r. został zwolniony i deportowany do Polski.

Wówczas przeprowadzono przeciwko niemu postępowanie karne o te same czyny. Ostatecznie Sąd Wojewódzki w Łodzi, przyjmując za swoje ustalenia Trybunału Wojskowego ZSRR, wydał wyrok skazujący Edwarda Bucę na karę łączną 13 lat pozbawienia wolności.

[quote]Na poczet wykonania kary zaliczono mu okres pobytu w łagrach Workuty. Sąd Okręgowy w Łodzi wydając postanowienie z dnia 30 grudnia 2013 r. podzielił stanowisko prokuratora, że do skazania Edwarda Bucy wskazanym powyżej wyrokiem doszło w związku z prowadzoną przez niego działalnością na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego.[/quote]

To już kolejna sprawa rehabilitacji „żołnierza wyklętego”, w którą zaangażowała się szczecińska prokuratura.

W 2012 r. prokurator okręgowy w Szczecinie wystąpił do Sądu Najwyższego z wnioskiem o wznowienie postępowania sądowego wobec Stanisława Bosiewicza, żołnierza BOA (Bojowy oddział Armii), który został w 1948 r. skazany w Szczecinie na 14 lat więzienia. Było to możliwe, bo w sprawie pojawiły się nowe dowody – zeznania świadków przesłuchiwanych w IPN w śledztwie dotyczącym stosowania tortur przez ubeków. Wynika z nich, że „sprawa BOA” miała charakter polityczny, a nie kryminalny. Sąd Najwyższy przychylił się do wniosku prokuratora, a potem sąd okręgowy unieważnił komunistyczny wyrok. Tego wyroku jednak żołnierz BOA nie doczekał.

źródło: iSzczecin24.pl

(65)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.