Niemiecki historyk Stephan Scholz twierdzi, że liczne zdjęcia wykorzystywane przez media do zilustrowania losu niemieckich wypędzonych z Europy Wschodniej po II Wojnie Światowej powstały w rzeczywistości wcześniej, czasem na zamówienie propagandy nazistowskiej – informuje Telewizja Republika.
Zdaniem naukowca z Oldenburga taki nieprawdziwy materiał znalazł się między innymi w trzyczęściowym serialu „Wypędzeni” wyemitowanym w roku 2001 przez pierwszy program telewizji publicznej ARD. W części pierwszej „Ucieczka” znalazła się kilkusekundowa sekwencja pochodząca z nazistowskiej kroniki filmowej Wochenschau z 1940 roku.
Zdjęcia uciekających kobiet z dziećmi, przedrukowywane często przez magazyny typu „Geo” i gazety „Sueddeutsche Zeitung” czy „Bild” jako przykłady ucieczki Niemców przed nadciągającą Armią Czerwoną w latach 1944/1945, zostały wykonane przez brytyjskiego fotografa Freda Ramage i przedstawiają byłe więźniarki obozów koncentracyjnych, które przyjechały po wojnie do Berlina z Łodzi.
Z kolei w dokumentacji „Wielka ucieczka” drugiego programu telewizji publicznej ZDF wykorzystano zdjęcie z filmu nakręconego w 1927 roku, ukazującego losy Niemców na Górnym Śląsku po I wojnie światowej. ZDF pokazała zdjęcia z Wochenschau z 1940 roku w filmie o zatopieniu przez radziecki okręt podwodny statku „Wilhelm Gustloff” w 1945 roku.
ARD i ZDF potwierdziły wykorzystanie niewłaściwych materiałów. Nie można obecnie stwierdzić, jak doszło do pomyłki – oświadczyła rzeczniczka ARD. Redakcje zwracają uwagę, że zdjęcia w archiwach często są zaopatrzone w błędne podpisy.
Scholz opisał liczne przypadki wykorzystywania przez media niewłaściwych zdjęć w najnowszym wydaniu fachowego pisma „Zeithistorische Forschungen”. Zaapelował przy tej okazji o bardziej odpowiedzialne postępowanie z historycznymi materiałami. – Trzeba wiedzieć, skąd pochodzą historyczne zdjęcia – powiedział historyk.
O wpadce ze zdjęciami poinformował w najnowszym wydaniu tygodnik „Der Spiegel”.
(238)