Dziś 11. rocznica ostrzelania przez policję protestujących rolników w Cieni Drugiej w Wielkopolsce. W 2003 roku gospodarze wyszli na ulice by zamanifestować swój sprzeciw wobec rządowej polityki destrukcji polskiego rolnictwa.
Podczas blokady dróg, na miejscu pojawiła się policja i zaczęła strzelać do protestujących gumowymi kulami. Wielu rolników było rannych, jeden z nich stracił oko.
Protesty gospodarzy jednak nie ustają. Rolnicy alarmują, że Polska ziemia trafia do zagranicznych firm. Mówi Józef Juszkiewicz, uczestnik protestów z Cieni.
[quote]- Staram się nie sprzedawać ziemi przedsiębiorcom, tylko rolnikom. Niestety przepisy są takie, że umożliwiają nabywanie ziemi przedsiębiorcom, którzy chcą ją kupić za wszelką cenę, ponieważ jeśli starają się o kredyt w banku, to bank pod zastaw nie chce ciężarówek. To dotyczy np.: przedsiębiorcy transportowego, kombajnów czy ciągników. Bank chce ziemię. Potem banki z Niemiec, ze Szwajcarii czy jeszcze innego kraju staną się właścicielami tej ziemi[/quote]
– powiedział Józef Juszkiewicz.
Rolnicy w niedzielne południe w Rajsku będą uczestniczyć w uroczystej Mszy św. w intencji Ojczyzny, której przewodniczył ks. bp Stanisław Napierała, bp senior Diecezji Kaliskiej. W Cieni Drugiej i Marchwaczu, w miejscach gdzie w czasie protestów rolnicy zostali pobici przez policję, zostały złożone kwiaty.
[quote]- Stojąc tu mam wrażenie, że to było wczoraj. Tylko te drzewa były mniejsze. Pamiętam jeszcze, że tuż po wystrzale, inni rolnicy wciągali mnie do budynku OSP a policjanci jeszcze strzelali. Już w środku dostałem dwa razy w plecy[/quote]
– powiedziała Krzysztof Nowak, który w czasie potyczki stracił oko.
W styczniu 2003 roku rolnicy z powiatu kaliskiego rozpoczęli protesty w dwóch miejscowościach: Cieni Drugiej i Marchwaczu. W szczytowym momencie na drogach protestowało prawie 1000 gospodarzy. Starcie, które miało miejsce w lutym zakończyło pikiety.
źródło: Radio Maryja, Fakty Kaliskie
(64)