Wraz z napływem kolejnych imigrantów różne rejony Europy przestają być spokojne i przyjazne. Gorąco jest chociażby na Sycylii, gdzie doszło do kolejnych walk między Włochami a przybyszami z Afryki.
W Katanii na największej wyspie Morza Śródziemnego starły się dwie grupy. W ruch poszły kije i pręty, którymi walczący się okładali, oraz samochody, którymi próbowano staranować i rozjechać przeciwnika. Lokalne targowisko zostało w sporej części zdemolowane. Ani na moment podczas walk włoskich tubylców i imigrantów nie pojawiła się policja, a problem na Sycylii narasta. Istnieją obawy, że w końcu wybuchną poważne zamieszki.
(8843)