Według Wyborczej sukces 5 lat w Unii: 1,3 mln Polaków za granicą. Zgodnie z tą logiką świętowanie 10 lat w UE w 2014 będzie huczniejsze…

w III RP/Polonia


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

unia

Liczba Polaków mieszkających za granicą zwiększyła się w 2012 roku o 70 tys. Rośnie trzeci rok z rzędu. Na 2,1 mln naszych emigrantów 1,6 mln to tzw. rezydenci, którzy za granicą są już ponad rok – pisze „Rzeczpospolita” o najnowszych danych GUS.

Podkreślają, że chętnie mieszkaliby w Polsce, ale to nie jest łatwe:

[quote]W Wielkiej Brytanii, pracując, mogę pozwolić sobie z mężem na spłatę domu i nie muszę liczyć, czy wystarczy nam do pierwszego[/quote]

– mówi Anna, która wyjechała z województwa podlaskiego pięć lat temu i przyznaje, e do ojczyzny już nie wróci.

A im dłużej żyje się na emigracji, tym trudniej wrócić do ojczyzny. Dla Polski, ze spadającym przyrostem naturalnym,
oznacza to katastrofę.

O tym, że Polacy tracą kontakt z ojczyzną, świadczą też dane dotyczące transferów pieniędzy. Mimo że naszych rodaków za granicą przybywa, właściwie nie rosną kwoty pieniędzy, jakie przesyłają do kraju. W 2012 roku emigranci wysłali nad Wisłę 17,4 mld zł, zaledwie o 70 mln zł więcej niż rok wcześniej.

[quote]Kolejna niepokojące zmienne – coraz więcej naszych rodaków występuje o zagraniczne obywatelstwo, a Polki rodzą na emigracji coraz więcej dzieci. Np. nasi rodacy stanowią już 2,9 proc. wszystkich urodzeń na Wyspach. To więcej niż w przypadku m.in. Pakistanu, Indii czy Bangladeszu.[/quote]

Demografowie zwracają uwagę, że posiadanie potomstwa za granicą bardzo mocno wiąże z danym krajem. Dzieci uczą się tam języka, zaprzyjaźniają z rówieśnikami, zwykle nie chcą wyjeżdżać do obcego dla nich kraju, który dla ich rodziców jest krajem ojczystym

– pisze „Rzeczpospolita”.

(104)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.