Nie jestem zwolennikiem ONR, ale wkurza mnie ta nagonka i chore pomówienia. Nasza historia już to zna!
Faszystami, nazistami itd nazywano żołnierzy AK, NSZ, WiN, NOW – całego podziemia antykomunistycznego. Historia lubi, jak widać, zataczać koło. Dziś kolejny raz używa się tej samej retoryki i słów. I tak to dziwnie się składa, że robi to kolejne pokolenie tych, którzy tych słów używali kilkadziesiąt lat temu…
To jednak prawda:
mamy walkę kolejnego pokolenia AK/NSZ z kolejnym pokoleniem UB/SB. I ci ludzie nawet nie ukrywają tego, że bliżej im do tych co byli w UB czy SB.
Marek Pacyński
(4055)
Bolesna prawda…
No cóż, w 1945 roku łatwo było hazarakom otumanić ludzi, uradowanych przeżyciem wojny.
A teraz?
Teraz prawie już niema ludzi, większość to potulne przygłupy, czyli sziple – Polska po raz pierwszy w historii jest niezdolna do biologicznego odrodzenia się.