Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa, dwie Ukrainki próbowały wwieźć do Polski elementy działa przeciwlotniczego AK-630 o kalibrze 30 mm. Służby graniczne skutecznie udaremniły tę próbę.
Ukrainki twierdziły, że części działka to oprzyrządowanie hydrauliczne. Działko było produkcji sowieckiej, znajdowało się w samochodzie dostawczym na ukraińskich tablicach rejestracyjnych.
Działko zostało zabezpieczone przez ABW. Służby przeprowadziło przeszukanie miejsca, gdzie miało trafić. Zatrzymano kolejne dwie osoby oraz wykryto 1300 paczek papierosów bez akcyzy.
Wśród zatrzymanych jedna osoba to Ukrainiec na stale mieszkający w Polsce. Wszystkie osoby zostały aresztowane na trzy miesiące. Nie przyznają się do przemytu sprzętu wojskowego, zasłaniając się nieświadomością.
Głównym zadaniem AK-630 jest zwalczanie kierowanych pocisków rakietowych, samolotów, śmigłowców oraz zwalczanie niewielkich celów nawodnych. Może także służyć do niszczenia środków ogniowych na brzegu oraz rozstrzeliwaniu min morskich.
(4250)