Jak informuje serwis Warszawa w Pigułce, ukraińska studentka Uniwersytetu Warszawskiego chce stworzyć platformę do wymiany historii imigrantów dyskryminowanych przez Polaków. Z taką myślą założyła grupę Polski rasizm.
Warszawa w Pigułce przytacza post założycielki grupy:
„Rasizm jest jedną z najważniejszych kwestii społecznych we współczesnym świecie. Dotknął on milionów ludzi na całym świecie, szczególnie tych, którzy przybywają do innego kraju w poszukiwaniu lepszego życia. Imigranci stykają się z nim w codziennym życiu, tak jak ja będąc imigrantką tu w Polsce. Założyłam grupę, z nadzieją, że będziemy dzielić się naszymi historiami, o tym jak wy, wasi przyjaciele, rodzina są dyskryminowani przez Polaków. Przerwijmy ciszę Razem możemy zakończyć dyskryminację i być równi”.
Do takich działań prawdopodobnie skłoniła ją sytuacja, którą opisała:
Dziś spotkała mnie taka sytuacja. Weszłam do autobusu rozmawiając przez telefon komórkowy po ukraińsku. Zatrzymałam się nieopodal kierowcy, więc kierowca słyszał, że mówię po ukraińsku. Powiedział do mnie po polsku: „Idź rozmawiać przez telefon z tyłu!”. Ponieważ nie czuję się komfortowo mówiąc po polsku odrzekłam: „Nie mówię po polsku!” kierowca ciągle mówił ciągle po polsku (chociaż wiedział, że nie rozumiem) mówiąc, że nie mam prawa rozmawiać przez telefon w autobusie. Cóż… NONSENS! Potem dwóch Polaków zaczęło mnie atakować mówiąc, że muszę opuścić autobus i moje argumenty i twierdzenia o podstawowych prawach pasażera i „Proszę mi pokazać,, gdzie jest napisane w autobusie lub prawie, że nie mam prawa rozmawiać przez telefon, kiedy jestem w autobusie jako pasażer” nie pomogły.
Grupa jest dostępna pod tym linkiem
(1691)
to pogadaj sobie przez tel we Francji w autobusie, to zobaczysz czy mozna
Polski rasizm jest taki sam jak w wielu innych nacjach.Wystarczy że się przeprowadzisz na blokowisko albo na wieś to dopiero zobaczysz jak się walczy o swoją pozycję w nowym stadzie i to w swoim kraju. Obcy jak to obcy, ma przerąbane. Nowe miejsce, nowi ludzie i do tego normy kulturowe i zwyczaje. Ukraińcy nie powinni narzekać, tak samo jak Polacy w Niemczech nie narzekają bo nie mogą wiedząc jakie stosunki społeczne tam panują.
Rozmawianie przez telefon w w środkach komunikacji masowej, a szczególnie długie i głośne to objaw braku kultury.
Odwzajemnię się – spróbuj porozmawiać głośno przez telefon po polsku w autobusie we Lwowie.
I tak to jest z Ukraińcami. Nie chcą się przystosować ale pyskować, wprowadzać swoje dzikie zwyczaje i żądać pieniędzy, darmowej nauki i mieszkania to potrafią bardzo dobrze. Nie podoba się to do domu.