Książka Bóg liczy łzy kobiet. Prawdziwa historia kobiety zgwałconej przez sowieckiego „oswobodziciela”, której autorką jest Małgorzata Okrafka-Nędza, przynosi wstrząsające świadectwo Polki.
To pierwsza autobiograficzna opowieść ukazująca skrywany przez pół wieku dramat gwałtów Armii Czerwonej na polskich kobietach.
Młoda, wchodząca w życie dziewczyna, nieśmiało chodząca za rękę ze swym pierwszym chłopakiem, marzy o wspólnej przyszłości w powojennej rzeczywistości. Nieoczekiwanie, chłopak zostaje aresztowany przez wyzwolicieli ze Wschodu pod pozorem współpracy z „leśnymi bandami”, a ona sama wezwana do sowieckiej komendantury.
Nie miał skośnych oczu, więc nie był Mongołem – na szczęście, bo oni byli okrutni. Palił papierosa. Gdy skończył, nalał do kieliszka wódki, wypił i powiedział, że mam się rozbierać. Mówił trochę po polsku. Oczywiście nie tak od razu to zrobiłam. Krzyknął więc coś po rosyjsku, a potem powiedział, że mam się nie bać, bo jak go będę słuchać, to nie wyrządzi mi krzywdy. Nie miałam oczywiście złudzeń, że mógłby mnie wypuścić, miałam tylko nadzieję, że może chociaż nie będzie bił. I tak też było. Gdy już się rozebrałam, kazał mi się położyć w tym jego łóżku. Brzydziłam się. Ale co ja miałam, kochana, zrobić? Co ja miałam zrobić? Trzymał mnie w tym pokoju trzy dni. Na szczęście inni żołnierze nie mieli do niego wstępu. (…) Przez cały ten czas pił, jadł, palił i mnie gwałcił.
Kiedy wreszcie udaje się jej wydostać z rąk zwyrodnialca, orientuje się, że jest w ciąży. Wbrew naciskom najbliższej rodziny i sugestiom lokalnej społeczności, która poznała już problem niechcianych sowieckich dzieci, nie decyduje się na aborcję.
Rozpaczliwie szuka kochającego mężczyzny, który zastąpiłby jej dawnego ukochanego. Próbuje rozpocząć wszystko od nowa, nie sądząc, że nowa rzeczywistość może okazać się jeszcze bardziej okrutnym grymasem losu niż sowieckie gwałty.
Przez pół wieku nikomu nie opowiada o swoich powikłanych losach, dopiero u schyłku życia, będąc chora na raka, postanawia wyznać wszystko ukochanej wnuczce.
(18048)