Poseł Dominik Tarczyński poinformował, że mimo złowieszczych w swojej wymowie artykułów w części polskich i zachodnich mediów, tak naprawdę sprawa demokracji w Polsce niewielu polityków niepokoi.
We wstępnym raporcie, który miał być omawiany w Paryżu, Polska została wymieniona jako miejsce, gdzie zagrożone jest przestrzeganie zasad państwa prawa, niezależności wymiaru sprawiedliwości i zasad rozdziału władzy – obok Turcji, Bułgarii, Republiki Mołdowy i Rumunii.
Tymczasem już podczas obrad komisji chętnych do pisania raportu o Polsce… zabrakło.
Komisja Monitoringowa Rady Europy podjęła właśnie decyzję o odłożeniu prac nad raportem o Polsce! Żadna grupa polityczna w RE (oprócz socjalistów) nie zgłosiła autora do raportu! Aby powstał dokument, formalnie wymaganych jest dwóch autorów.
– poinformował poseł Tarczyński, dodając:
Nikt nie chce już się już zajmować atakami na Polskę!
PILNE info z posiedzenia Komisji Rady Europy! pic.twitter.com/49J9UIDKrJ
— Dominik Tarczyński (@D_Tarczynski) 7 września 2017
(11720)
Dramat lokajstwa z POlski kolesi !?