Po co był Marsz Wolności? Jego cel był owiany tajemnicą dla maszerujących, bo o ile organizatorzy wygłaszali górnolotne hasła w zapowiedziach, to uczestnicy nie do końca zdawali sobie sprawy, po co biorą udział w imprezie…
– Ja nie protestuje przeciw niczemu. Dzisiaj jest Marsz Wolności i nie widzę powodu, żeby protestować, to chyba jest święto nas wszystkich
– mówiła jedna z uczestniczek.
Pani na #MarszWolności w przypływie szczerości wyznała, że wolność jednak jest 😂@RepublikaTV@LLemaniak@pikus_polpic.twitter.com/uYYyyZlhsU
— Rafał Potocki (@rafalpotockielk) 6 maja 2017
Podobnie niezorientowani byli działacze PSL ściągnięci w trybie awaryjnym do Warszawy, aby robić tzw. ,,tłum”.
PSL na marszu. Pełne wsparcie. Buahahhahahahahhhahhaha kurde posikałem się ze śmiechu 😂 😂 😂 pic.twitter.com/g6RqmQyba0
— Wiktor 🇵🇱 (@Wiktorprawicowy) 6 maja 2017
Inna z przepytywanych twierdzi, że wolność uzyskaliśmy w 1945, a o tę obecną martwi się. Wygląda na to, że rządy NKWD, Smierszu i UB były niczym w porównaniu z okresem rządu PiS-u:
Wolność uzyskana w 1945 roku #jprdl 😂 pic.twitter.com/UPTCnsBJDq
— Ania Dziuba (@ania_dziuba) 6 maja 2017
I na koniec oprawa muzyczna. Internauci byli zaskoczeni rozmiarami instrumentu Mateusza Kijowskiego:
I-wszy bębniarz ‚czeciej eRPe’ 😂😂😂😂
coś mały ten bębenekmam nadzieje ze to jego ostatni marsz na wolności … pic.twitter.com/LXsdC0x0lr
— Daga (@daguuniaa) 6 maja 2017
Dotrzymywał mu kroku jeden z członków KOD-u, oskarżony o handel kobietami. Wciąż na wolności…
jaki marsz tacy maszerujący – kriminaliści, pożyteczni idioci i osoby z podejrzaną przeszłością…..#ostatniMarszNaWolności pic.twitter.com/sHjOwhsbQ9
— Daga (@daguuniaa) 6 maja 2017
(11189)
