Buddyzm uchodzi za religię pokoju, którego symbolem są buddyjscy mnisi. Okazuje się jednak, że ci nie poświęcają się tylko rozmyślaniom i kontemplacji.
To nagranie pokazuje atak buddystów na katolicką szkołę na Sri Lance. Nie jest to odosobniony przypadek, gdy mnisi w szafranowych szatach atakują miejsca przeznaczone dla chrześcijan. Regularnie dochodzi do szturmów na kościoły.
W Europie buddyzm kojarzy się ze spokojem, ale w Azji, a głównie na Sri Lance, ma ma agresywną twarz. Buddyści w trakcie 26-letniej wojny domowej (1983-2009) założyli w 2004 roku Partię Narodowego Dziedzictwa, z której wywodzą się Brygady Buddyjskie. I to one dokonują ataków. Partia utrzymuje, że Sri Lanka powinna być krajem buddyjskim i dlatego dopuszcza się prześladowań innych religii. Mnisi obrzucali już kamieniami meczety, atakowali kościoły katolickie i inne obiekty oraz nawoływali jawnie do przemocy wobec przedstawicieli innych wyznań.
(3104)
Czy można prosić o źródła tych rewelacji? Tylko dwie, polskie, katolickie strony przedstawiają takie informacje, co każe mi watpic w ich wiarygodność