Poseł Platformy Obywatelskiej Paweł Olszewski nie ma najlepszej passy. Najpierw szarpał Marka Suskiego z PiS, teraz zamienił się w internetowego hejtera i zaatakował księdza Janusza Chyłę.
W sprawie ataku na Suskiego najpierw podejrzewano Michała Szczerbę, ale ostatecznie okazało się, że to Olszewski (WIĘCEJ TUTAJ).
To nie koniec jego fatalnej pasy. Ksiądz Janusz Chyła zamieścił na Twitterze następujący wpis:
Człowiek kulturalny zachowuje się w sposób właściwy, bez względu na to, czy ktoś widzi czy nie
co Olszewski bardzo mocno wziął do siebie i swoich kolegów partyjnych, którzy przeszukiwali rzeczy posłów PiS-u w Sejmie. W odpowiedzi napisał:
A jak to się ma do pedofilii w zaciszach zachrystii [sic – red.]?
– zapytał.
Ksiądz nie wdawał się w wymianę złośliwości z posłem PO, ale spokojnie odpisał:
Jeśli Pan Minister wie o takich przypadkach to jest zobowiązany poinformować organy ścigania. Każdy podlega temu samemu prawu. Polityk też
Jeśli Pan Minister wie o takich przypadkach to jest zobowiązany poinformować organy ścigania. Każdy podlega temu samemu prawu. Polityk też. https://t.co/aV7plnP1qK
— ks. Janusz Chyła (@Janusz1967) 30 grudnia 2016
Dostawał też rady od internautów:
@Janusz1967 @PawelOlszewski W naszej zakrystii @ParafiaChojnice jest monitoring podobnie jak w sali plenarnej Sejmu więc można przejrzeć.
— Krystian Kiełpiński (@Krystian_2212) 30 grudnia 2016
Ale poseł Olszewski zapewne nie zamierza pójść tą drogą, tylko zabiegać o poklask środowisk antyklerykalnych wygłaszaniem stereotypowych haseł.
(1429)