Światopełk Karpiński i wiersz „Polska” [1939 r.]
Obraz: Jan Stanisławski i „Wieś – Dziewanna”
Idzie bosa Matka Boska,
dwie kobiałki niesie,
ścieżką, którą ludzka troska
wydeptała w lesie.
A za lasem, jak zapaska,
leży strojne pole…
Przestrzeń, bracie, taka płaska,
gruszom jak na stole.
Chłopi rolę szyją pługiem –
kieckę kolorową,
a za nudą, a za smugiem
jest łaciato krowom.
Cóż ci dodam… dym nad wioską,
wrony i piosenkę…
Korni chłopi Matkę Boską
już cmokają w rękę.
Zabocianił dzwon w kościele,
budząc modły zgrzebne…
… Może tego i niewiele,
ale nam potrzebne.
(430)