Stanisław Michalkiewicz podczas licznych spotkań wyjaśnia swoim sympatykom, czym jest Unia Europejska, tłumacząc korzyści i minusy polskiej obecności w europejskich strukturach. Wielu uczniów przez lata słuchało jedynie o pozytywach, dlatego ta odpowiedź udzielona jednej z licealistek mogła stanowić spore zaskoczenie. Po pierwszym pytaniu następuje drugie (ok. 6. minuty), z którym publicysta również świetnie sobie poradził.
(5758)
Szok, licealistka zaorała Michalkiewicza. Coś tam stękał, coś mamrotał, wyszła z gościa cała pustka, tak jak z naciśniętej purchawki. Gadka nie na temat, cóż gość już się kończy. Taka prawda.