Wcześniej Robert Lewandowski wyraził rozczarowanie, że Bayern nie kupuje gwiazd światowego formatu, co wywołało burzę w mediach. Teraz podobną opinię przedstawił prezes PZPN Zbigniew Boniek. Jego słowa doczekały się odpowiedzi.
Bayern ma tylko dwie gwiazdy: „Lewego” i Neuera. Thomas Mueller to świetny zawodnik, który może grać na wielu pozycjach. Został przecież królem strzelców MŚ 2010, ale to nie piłkarz z absolutnego topu. Robben i Ribery byli gwiazdami przez wiele lat, jednak są coraz starsi i trapią ich kontuzje. Na przestrzeni całego sezonu nie odgrywają już tak wielkich ról w zespole
– powiedział Boniek dla niemieckiego Kickera. Dodał też, że nie uważa Bayernu za kandydata do wygrania Ligi Mistrzów. Niemców szczególnie zabolał fakt, że nie wymienił wśród gwiazd Thomasa Muellera, ulubieńca prasy.
To nie jest to gracz z absolutnego topu
– podsumował go ,,Zibi”.
Redakcja TZ.de nazwała wypowiedź prowokacyjną. Przypomina, że nadzieje Polaków w jeszcze większym stopniu opierają się na Lewandowskim, który strzelił 51 goli w 91 meczach kadry.
Niektórzy uważają, że pozycja Lewandowskiego w rankingu Kickera to nie przypadek. Jeszcze w połowie roku Polak miał klasę światową, by skończyć 2017 rok z oceną niżej – klasą międzynarodową.
(4025)