W programie ,,Koniec Systemu” dr Lech Kowalski mówił, kim są generałowie, o których głośno ostatnio w mediach. Te informują, że ,,armia jest w stanie katastrofalnym”. Jak jest naprawdę?
Zapoznawałem się z życiorysami obecnej generalicji, która pojawia się w niemalże wszystkich telewizjach i zdecydowana większość z nich wstępowała do wojska w okresie stanu wojennego – mówił dr Lech Kowalski. – Ci ludzie rozpoczynali szkoły oficerskie w stanie wojennym, przez całą dekadę lat 80. wspierali towarzysza Wojciecha Jaruzelskiego, on był ich pierwszym mentorem.
Wszedłem na oficjalne strony tych generałów, tam brakuje lat 80. Lata 80. wyparowały, u generała Kozieja jest nagle jakieś objawienie, jest szkoła oficerska z lat 60. i generał Koziej przechodzi naturalnie w lata 90. To są właśnie takie bardzo charakterystyczne życiorysy. U pana generała Kozieja również wypadł z obiegu naukowego jego dorobek z lat 80. A to był dorobek pana Kozieja jako głównego ideologa militarnego. To on piał na punkcie armii Układu Warszawskiego, to on w wykładach sławił Armię Czerwoną, współpracę z LWP. Jeżeli teraz ktoś taki ma tak ogromny dorobek z poprzedniej epoki, a bierze się za modernizację armii, która jest już w zupełnie innym systemie, to jest jakaś kpina. Jeszcze miesiąc temu wykładowcą był sławny działacz SLD w Akademii Sztuki Wojennej pan Janik. Jeszcze nie tak dawno pracował tam pan Nikolski. Było na to przyzwolenie. To służby lokowały ich na kluczowych stanowiskach, by mieć przełożenie na wojsko. Pan Bojarski jest tego najlepszym dowodem. Oni byli lokowani fantastycznie. 70% etatów generalskich jest w Warszawie, a 30% w terenie. Polska w wielu obszarach jest operacyjnie niepokryta żadnymi siłami. Generałowie to jest kolejna kasta, która oprócz sędziów, prokuratorów, jest teraz na celowniku i się broni. Tu nie chodzi o żadne sprawy obronności państwa, bo one leżą po prostu. Gdyby obecnym ministrem nie był Antoni Macierewicz, to to wojsko by się rozjechało na wszelkie możliwe boki.
(893)
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.