Wspólny podręcznik niemiecko-rosyjski poświęcony historii XX wieku pokazuje, jak według sąsiadów Polski wyglądała m.in. II wojna światowa.
Jak dowodzą rosyjscy badacze, Stalin znalazł się w sytuacji bez wyjścia, a pakt z Hitlerem był tylko tego efektem. Dlatego też nie wierzą we wspólną defiladę w Brześciu w 1939 r., a okupacji wschodnich ziem II RP nie nazywają okupacją.
Polscy historycy są oburzeni. – Rosja nie tylko bardzo wyraźnie podtrzymuje swoją interpretację paktu, ale zmierza do podważania faktów – na przykład defilady wojskowej w Brześciu, która jest nie tylko opisana ale i sfotografowana – uważa Łukasz Kamiński z IPN w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową.
Prof. Wojciech Materski uważa, że takie przedstawienie historii to propaganda sukcesu związana z Wielką Wojną Ojczyźnianą. Jest ona przedstawiana jako wielkie zwycięstwo nad faszyzmem, tak więc nie pasuje to do wcześniejszego porozumienia z Adolfem Hitlerem.
WIĘCEJ O WSPÓLNEJ DEFILADZIE TUTAJ!
(138)