Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska usłyszała prokuratorskie zarzuty. Dotyczą spraw sprzed lat, kiedy nie pełniła obecnje funkcji. Zdanowska po wizycie w prokuraturze urządziła konferencję prasową, która internautom skojarzyła się z posłanką Sawicką i jej pamiętnym występem.
Oto wystąpienie Zdanowskiej:
W grudniu 2008 r. Hanna Z. miała pomóc przygotować poświadczające nieprawdę dokumenty swojemu partnerowi Włodzimierzowi G. Na ich podstawie mężczyzna uzyskał kredyt w wysokości 200 tys. zł na zakup mieszkania w Łodzi od swojej partnerki, czyli Hanny Z. Zdaniem prokuratury, tym samym oboje działali na szkodę banku.
Drugi zarzut związany jest z bankowym kredytem w wysokości 500 tys. zł, który Hanna Z. zaciągnęła w 2009 r. na sfinansowanie zakupu od Włodzimierza G. działki zabudowanej w Łodzi.
Zgodnie z przedstawionymi zarzutami grozi jej od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Płacz Zdanowskiej internautom skojarzył się z Beatą Sawicką.
Z cyklu – przysłowia polskie: pis do władzy dopuścisz, zapłakane przekręciary przed zimą zobaczysz #zdanowska pic.twitter.com/Oxi923ywkr
— glos wolny (@gloswolny) 18 listopada 2016
Hanka Sawicka pic.twitter.com/8Elt23xXwk
— John Bingham (@johnbinghamjr) 18 listopada 2016
(2878)