Marszałek Senatu Stanisław Karczewski nie ukrywa, że Polska powinna pójść śladami Australii w zakresie polityki migracyjnej. – Musimy postawić sprawę tak, jak Australia, która powiedziała, że nie może przyjmować imigrantów – powiedział na antenie TVN24.
Byłem w Australii i widziałem, w jaki sposób ten problem był rozwiązywany. Mamy dobry wzór
– powiedział. Wyjaśnił, że „nie możemy przyjąć kilkudziesięciu milionów do Europy”. Dodał, że możemy mieć do czynienia z „wojną cywilizacyjną”.
Nie możemy zmienić tutaj cywilizacji. Jest bardzo poważne zagrożenie i trzeba temu zapobiec
– podkreślił.
Przypomnijmy, że w 2013 roku premier Australii Kevin Rudd mówił:
Osoby poszukujący azylu, które przybędą do Australii nielegalnie na pokładzie łodzi, nigdy nie otrzymają zgody na osiedlenie się
Istnieje program rządowy, w ramach którego łodzie z nielegalnymi imigrantami są przechwytywane. Trafiają oni do obozów na wyspie Nauru, wyspie Manus, która należy do Papui Nowej Gwinei, oraz Wyspie Bożego Narodzenia, gdzie warunki bytowe są dalekie od komfortowych. Jedyną opcją dla imigrantów jest pobyt na tych wyspach albo powrót do ojczyzny.
Z kolei Witold Repetowicz w rozmowie z Tomaszem Plaskota z wPolityce.pl mówi, jak należy walczyć z międzynarodowym terroryzmem w obliczu ostatnich seryjnych ataków:
Ważnym krokiem byłoby zakręcenie kurków płynących z pieniędzmi z Arabii Saudyjskiej i Kataru. Stany Zjednoczone zapewniły sobie zakaz finansowania terroryzmu, natomiast Europa w ogóle o to nie zabiega […] Dodam, że oprócz wyrzucenia z Europy radykalnych imamów, należy aresztować wszystkie osoby znane z sympatii ekstremistycznych. Terroryści, którzy dokonali ataku w Manchesterze byli rozpracowani przez służby i znani policji. Służby wiedziały, że należą do środowiska ekstremistycznego, a jednak pozostawili na wolności
– mówił.
Jesteśmy w stanie wojny. Albo społeczeństwo muzułmańskie w Europie odetnie się od ekstremistów, albo trzeba wyciągnąć z tego wnioski
– dodawał.
źródło: własne / TVN24 / wPolityce.pl
(2152)
