Jan Vincent-Rostowski, były minister finansów, przypomniał się po tym, jak skomentował słowa posła PiS-u o bojkocie francuskich produktów. Mieszkający w Londynie polityk wykorzystał tę wypowiedź, by uderzyć w Polaków.
Arkadiusz Mularczyk zwrócił się do prezydenta Emmanuela Macrona po jego ostatnich wypowiedziach:
Jeszcze chwila i doprowadzisz Pan do bojkotu w Polsce francuskich towarów, wtedy naprawdę zaboli
Na te słowa zareagował Rostowski:
Zakupy Chanel No 5 na Podkarpaciu drastycznie spadną?
Ale to nie nie koniec. Taka retoryka spodobała się jego fanom. Jeden z nich mu wtórował:
Tu i tak mało kogo na dobry antyperspirant stać, a co dopiero Chanel No 5
Rostowski zgodził się z opinią, pisząc, ,,dokładnie”.
Ks. Tomasz Trzaska z „Radia Nadzieja” w Łomży napiał:
Powinien się Pan bardzo wstydzić za ten wpis. M.in. właśnie z tych ludzi żył Pan – jak mniemam – dość komfortowo
Powinien się Pan bardzo wstydzić za ten wpis.
M.in. właśnie z tych ludzi żył Pan – jak mniemam – dość komfortowo. https://t.co/GnhXhr3Mqq— ks. Tomasz Trzaska (@ksFilo) 26 sierpnia 2017
W 2015 roku zgodnie z informacjami Super Expressu Rostowski był trzecim najbogatszym parlamentarzystą.
Posiada on trzy domy i pięć mieszkań, głównie w Wielkiej Brytanii. Ich wartość sięga w sumie 25 mln zł
– pisał ,,SE”.
(8848)
Rostowski? A czym sie rozni to indywiduum od volksdeutscha?
facePOk usunal mi dzis ten artykul.Hitler czy Brezniew wciaz przy wladzy?