W Ministerstwie Obrony Narodowej trwają prace nad zapewnieniem Polsce dostępu do broni jądrowej. Taką informację podał wiceminister Tomasz Szatkowski w wywiadzie dla Polsat News 2 – informuje Onet.pl.
W programie „Prawy o lewego” Szatkowski podkreślał, że Polska „analizuje” i „rozważa opcję” udziału w natowskim programie udostępniania przez USA broni jądrowej sojusznikom (nuclear sharing).
Takie stanowisko rządu to przełom w myśleniu polityków o bezpieczeństwie Polski.
Krzysztof Rak pisze dla Onet.pl:
Wszystko wskazuje na to, że nowy rząd będzie konsekwentnie realizować strategię odstraszania. Potencjalny agresor będzie musiał się liczyć z tym, że w odpowiedzi Polska będzie zdolna nie tylko do zaatakowania jego terytorium, ale i zadania mu poważnych strat. Agresja na nasz kraj musi łączyć się z potężnym ryzykiem. A to jest możliwe pod warunkiem, że dysponować będziemy bombą atomową.
(225)
Amerykanie nigdy nie dadzą nam atomówki a jeśli dadzą to zepsutą. Powinniśmy sami zainwestować najpierw w tworzenie elektrowni atomowych a następnie w zbogacanie uranu i stworzenie własnej bomby. Nie ma co polegać na amerykanach skoro wiz nie znieśli