Polscy europarlamentarzyści vs eurolewacy skarżący się na ,,faszyzm”. Sośnierz zaczyna mówić o Antifie – wymowna reakcja prowadzącego debatę (wideo)

w Wiadomości ze świata


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

Dobromir Sośnierz regularnie staje w szranki z przedstawicielami UE. W Europarlamencie obowiązuje jedynie słuszna narracja, że faszyzm jest równoznaczny z prawicą, czego dowodem był przebieg jednej z ostatnich debat. Europoseł pytał, kiedy odbędzie się dyskusja na temat zagrożenia, które niesie działalność faszystów-trockistów, czyli Antify.

Po co organizujecie debatę skoro nawet nie można zadać pytania? Dlaczego mówicie tylko o neofaszystach, którzy są zresztą lewicą a nie o czerwonej Antifie, która blokuje możliwość spotkań z przywódcami politycznymi

– pytał Sośnierz. To pytanie nie podobało się prowadzącemu debatę Ioanowi-Mircei Pașcu. ten dość specyficznie pojmuje debatę. Ale polskiego europarlamentarzystę wsparł Marek Jurek.

Internauci tak podsumowali wymianę zdań:

Sośnierz pisał w mediach społecznościowych:

Świetny załącznik do naszego raportu w sprawie wolności słowa w Parlamencie Europejskim — oto debata w stylu, który lubią najbardziej, czyli seria odczytów lewicowego bełkotu i uciszanie wszystkich, którzy mówią co innego.

Debatę o przemocy neofaszystowskiej dodano do porządku obrad w trybie pilnym w poniedziałek na otwarciu sesji, ponieważ gdzieś kogoś pobito i eurolewaki potrzebowały się wyżalić na wymyśloną przez siebie na takie okoliczności „falę neofaszyzmu”. Debata była tak pilna, że na sali było więcej tłumaczy niż posłów, a ci którzy przyszli nie byli zainteresowani dyskusją, tylko klepaniem się nawzajem po plecach.

Nie zauważono mojej błękitnej karty do p. Róży Thun, która wzniośle mówiła o tym jak agresywne słowa są początkiem przemocy, jeśli nie wyciągnie się wobec nich konsekwencyj — i chciałem ją zapytać, jakie konsekwencje wyciągnęła wobec uczestników swojej debaty (o sytuacji w Polsce), którzy obdarowali nas, oponentów, takimi słowami jak „wariaci”, „oszołomy”, „zamknij się”, „co wy bierzecie”.

Za drugim razem błękitną kartę zauważono, ale pani Ward z Socjalistów i Demokratów tchórzliwie ją odrzuciła.

A jak przyszła moja kolej, jej partyjny kolega, przewodniczący Pașcu zasłonił koleżankę własną piersią i przerwał moje wystąpienie przed czasem. W czasie całej debaty wiele osób przekraczało czas nawet o pół minuty, gadając nie na temat — a mnie przerwał już po 40 sekundach — i po napomnieniu nie zwrócił mi głosu, tylko dał po raz drugi w czasie tej debaty p. Jurkowi. Po chwili zrozumiał błąd, bo i ta wypowiedź nie przypadła mu do gustu, wobec czego ją również przerwał, żeby kolejny socjalista mógł spokojnie podsumować kolejną udaną, otwartą debatę, która wstrząsnęła podstawami tego świata.

Dłuższy fragment debaty:

(3582)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.