Polacy – uchodźcy ze Wschodu z ogromnym wzruszeniem: Polska dała nam więcej w ciągu paru miesięcy, niż Ukraina przez trzydzieści pięć lat

w Historia Ukrainy - dzieje Ukrainy/Wiadomości z Polski


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

Na Ukrainie cały czas trwa konflikt w Donbasie. Z ogarniętych wojną terenów do Polski trafiło kilkuset uchodźców – Polaków. „Polska dała nam więcej w ciągu paru miesięcy, niż Ukraina przez trzydzieści pięć lat mojego życia” – można od nich usłyszeć – czytamy w reportażu Filipa Falińskiego na łamach ,,Nowej Europy Wschodniej”.

Trafili do Polski dzięki Karcie Polaka. Nie wyznają islamu, nie sprawiają żadnych problemów w nowym środowisku. Wprost przeciwnie: są wdzięczni za udzieloną im pomoc.

Znajdujemy się na tyle blisko linii frontu, że przez długi czas niektórzy wierni bali się przychodzić na niedzielną mszę świętą. Każdego dnia wieczorem słychać kanonadę. Był taki czas, że pół miasta chodziło z bronią. W trolejbusach, w tramwajach, wszędzie było widać karabiny

– powiedział ksiądz Mikołaj Pilecki z Towarzystwa Chrystusowego polskiej parafii pod wezwaniem świętego Józefa.

Nic dziwnego, że Polacy (jest ich wielu, na pograniczu obwodów donieckiego i zaporoskiego jest nawet wioska Polszcza, bo mieszkają potomkowie zesłańców) starają się szukać bezpiecznego schronienia.

Polska jest wspaniałym krajem. Jesteśmy jej szalenie wdzięczni za przyjęcie naszych migrantów, pomimo swoich własnych problemów materialnych. Doświadczyliśmy tyle ciepła, zrozumienia, opieki, troski, że trudno to zapomnieć

– mówi Walentyna Staruszko, a po jej policzku spływa łza.

Aleksandr Boczarow tak opisuje swoją podróż samolotem:

Oglądałem swój przyszły kraj. I widziałem olbrzymią różnicę, bo Ukraina była z góry zupełnie ciemna, a w Polsce świeciły się wioski, miasta, drogi…

Galina i Władimir Samoiliuk dodają:

Polska to była prawdziwa bajka. Było ślicznie i wszędzie leżał biały śnieg. U nas w Mariupolu śnieg nie jest biały. Teraz jest czerwony albo szary, a jak na ciebie spadnie choć płatek, to ci trzecie oko na czole wyrośnie.

Podczas rozmowy pada charakterystyczne zdanie:

„Polska dała nam więcej w ciągu paru miesięcy, niż Ukraina przez trzydzieści pięć lat mojego życia”.

Autor reportażu kwituje:

To kwestia wypowiedziana nie przez wroga ukraińskiej niepodległości, a przez człowieka, któremu siermiężne realia odebrały resztki nadziei na uczciwe życie. Bo nawet podczas Euromajdanu, który najchętniej byśmy widzieli jako spontaniczny wolnościowy zryw, po obu stronach barykady znajdowali się opłacani demonstranci.

Widzę tę kolejkę ludzi, dzień i noc stojących pod ukraińskimi urzędami, bo bardzo potrzebują pomocy. Urzędnicy mówią im ciągle: jutro, jutro, jutro… Jak można przeżyć pół roku „na jutro”, a potem uwierzyć w swoje państwo?

– pyta retorycznie Władimir Samoiliuk.

cały reportaż: Nowa Europa Wschodnia

(3082)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.