Poseł Michał Szczerba wywołał temat rzekomego pobicia czytelnika ,,Gazety Wyborczej” przez pasażerów tramwaju. Tylko relacja samej ofiary różni się znacznie od rewelacji posła…
Ta sprawa robi się coraz dziwniejsza. Żadnych świadków, żadnego monitoringu, brak zgłoszenia na policję, zajście sprzed miesiąca, poszkodowany anonimowy i „pobity przez kobiety”, a wszystko „ujawnia poseł Szczerba”. Przed ferowaniem wyroków warto jednak opierać się na faktach
– podsumował dziennikarz ,,Do Rzeczy” Marcin Makowski.
Ta sprawa robi się coraz dziwniejsza. Żadnych świadków, żadnego monitoringu, brak zgłoszenia na policję, zajście sprzed miesiąca, poszkodowany anonimowy i „pobity przez kobiety”, a wszystko „ujawnia poseł Szczerba”. Przed ferowaniem wyroków warto jednak opierać się na faktach. pic.twitter.com/jeMPQHCsAd
— Marcin Makowski (@makowski_m) 28 listopada 2017
Zgodnie z relacją rzekomej ofiary, z którą rozmawiała dziennikarka ,,GW”, mężczyzna został zaatakowany słownie przez kobiety, a pobiciem było ,,szturchnięcie w okolice nerek”. Nie zgadza się to z opisem Szczerby, który relacjonował, że mężczyzna został ,,uderzony łokciem, targany za włosy, kazano mu zdjąć okulary”.
Nic dziwnego, że rewelacje Szczerby wywołały drwiny w mediach społecznościowych.
Podobno trzy babcie miesiąc temu opierdzieliły jakiegoś dziadka w tramwaju za czytanie Wyborczej. Afera na cały kraj. Jak trzech gimbusów opierdzieli babcie za czytanie w autobusie Nasze Dziennika też będzie takie wzmożenie? Bądźmy poważni. W obie strony.
— Michał Majewski (@MajewskiMichal) 29 listopada 2017
Zdarzenie miało miejsce nie wczoraj tylko podczas okupacji. Facet czytał gadzinówkę ” Nowy Kurier Warszawski „a nie „Gazetę Wyborczą.” Dostał po mordzie bo był folksdojczem . Nie zgłosił tego do Gestapo bo w tramwaju był nieczynny monitoring a więc i tak nic by nie udowodnił. pic.twitter.com/BkE5uowBUG
— Marek Markowski (@panzer_w1959) 28 listopada 2017
„Przypowieść tramwajowa” jedynie pogłębia lęki posła Szczerby przed kobietami.
Kto mu to zrobił? pic.twitter.com/UxDNJ5pymX— Marzena Paczuska (@MarzenaPaczuska) 29 listopada 2017
Sprawa napadu nagłośniona przez Szczerbę nie jest jeszcze stracona 🙂 #goorsky #humor #szczerba #wyborcza pic.twitter.com/K7screTG9n
— goorsky.pl (@goorsky_pl) 28 listopada 2017
Jakaś kretyńska metoda promocji czy prowokacja? pic.twitter.com/7UHr2L2lWt
— Stanisław Janecki (@St_Janecki) 28 listopada 2017
Oto relacja zaatakowanego mężczyzny:
(4707)
