Posiadłości ziemskie polskich rodów magnackich w XVI-XVII wieku

O upadku państwa polskiego. „Im uboższy kraj, tym większe znaczenie bogaczy, choćby nieliczną stanowili warstwę”

w Idee


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze
Mapa ziem ukrainnych Rzeczypospolitej w XVII wieku
Mapa ziem ukrainnych Rzeczypospolitej w XVII wieku

Feliks Koneczny, „Polska między Wschodem a Zachodem”

Wygląda to może na banalność, żeby mówić na temat „Polski między Wschodem a Zachodem”. Któż nie wie, że Polska położona jest tak nie tylko geograficznie, lecz zarazem duchowo: religijnie i cywilizacyjnie; wiadome każdemu są przejawy i skutki tego położenia, i nie sztuka, że wiadome, bo są widome każdego dnia i na każdym kroku. Wystarczy wziąć do rąk gazetę polską i czytać ją uważnie, komentując treść ze stanowiska cywilizacji, a uderzy nas aż nazbyt wyraźnie mieszanina Zachodu i Wschodu! Olbrzymia Większość inteligencji polskiej uważa to za coś całkiem naturalnego, wychodząc z założenia, jako położeniu geograficznemu nie mogą nie towarzyszyć następstwa cywilizacyjne, a wcale się tym nie martwiąc, owszem biorąc z tego otuchę do wielkiej przyszłości Polski, jako mającej dokonać syntezy Zachodu i Wschodu, co ma być największym z wielkich dzieł historii powszechnej. W tym upatruje się misję dziejową Polski. Dodaje się, że zawsze to było misją naszą, lecz niestety nic umieliśmy wywiązać się z niej, nie dość wiernie jej służyliśmy, niebacznie od niej odstępowaliśmy i skutkiem tego nastąpił upadek i rozbiory.

Otóż ja jestem innego o tym wszystkim zdania. Syntezę Zachodu a Wschodu uważam za czczy frazes literacki, a widoczna obecnie w Polsce mieszanina cywilizacyjna jest w mych oczach świadectwem upadku cywilizacji.

[quote]Cywilizacja albo jest czysta, albo jej nie ma; nie można być cywilizowanym na dwa sposoby. Upadła Polska dlatego, że poszukując niby syntezy Zachodu ze Wschodem, zrobiła ze siebie karykaturę cywilizacyjną – i upadnie znowu, jeżeli nie przestanie na nowo tej karykatury urządzać. [/quote]

(…) Za czasów wojen kozackich byliśmy prawdziwie obrońcami cywilizacji łacińskiej, boć Kozacy byli pionierami panowania tureckiego i za ich przyczynieniem się powstawała na granicy Polski i Eurazji nowa kultura, bizantyńsko-turecka, synteza bizantynizmu i turańskości.

[quote]Kiedy w roku 1651 odniesiono zwycięstwo w trzydniowej bitwie pod Beresteczkiem, obchodzono je uroczyście w Rzymie, w Wiedniu i w Paryżu, rozumiejąc słusznie, że pokonano straż przednią zalewu muzułmańskiego, wstrzymanego przez „przedmurze chrześcijaństwa”. I pokazało się, że rozumowano słusznie; Ukraina wraz z większą częścią Podola stała się ostatecznie prowincją turecką – nie moskiewską.[/quote]

Kozacy
Kozacy

Moskwa stała na drugim planie i dopiero z polecenia kalifa muzułmańskiego wezwał był Chmielnicki także Moskwę do najazdu na Polskę. Odtąd wyłania się atoli nowy cel, dla państwa polskiego zasadniczo fatalny: żeby Moskwa uznana była zwierzchniczką wszelkiego prawosławia. Miało się to kiedyś później zwrócić przeciwko Turcji, lecz na razie nie tyczyło Bałkanu, lecz tylko prowincji polsko-litewskich i było dla tureckich interesów pożądanym osłabieniem Polski, jako tego państwa, które układało wciąż projekty ligi przeciw półksiężycowi. Odtąd interesy Moskwy i Turcji złączyły się na długo przeciw polsko-litewskim.

Moskwa nabrawszy pozy obrońcy prawosławia przeciw unii, jako łacińskiej herezji, zrobiła sobie z tego wnet pozycję polityczną. Skończył się czas, kiedy to Polska wywierała wpływ na Moskwę, a zaczyna się odwrotny kierunek wpływów poprzez Ruś litewską i Ukrainę. I przyjmują się wpływy te wschodnie, podmywając kulturę polską na wschodzie coraz widoczniej. Okazało się, jako kultura ta mocno jest osadzona tylko tam, dokąd sięgnęło „łaciństwo”. Unia cerkiewna nie stanowiła niczego a niczego pod względem cywilizacyjnym; li tylko kler unicki pochodzenia polskiego stanowił pomost cywilizacyjny w łonie unii, ale unia sama nie stanowiła wcale zwrotu ku cywilizacji zachodnio-europejskiej.

[quote]W razie osłabienia się w Polsce tej cywilizacji chrześcijańsko- klasycznej, w razie gdyby Polska przestała promieniować tą cywilizacją ku wschodowi, Ruś – sama cywilizacyjnie bierna – oddana byłaby wyłącznie pod wpływ cywilizacji turańskiej, mianowicie kultury moskiewskiej. A moment taki nadszedł w osławionych czasach saskich.[/quote]

Przyczyna tak zasadniczo zmienionego toku naszych dziejów tkwiła w naszych stosunkach wewnętrznych. Myśmy rozszerzyli łacińską cywilizację na państwo litewskie aż po Dniepr – ale miejmy na uwadze, że dwie trzecie tego państwa, to Ruś prawosławna, wpływom Polski poddana już to więcej, już to mniej, lecz nigdy dla cywilizacji zachodnio europejskiej w całości nie pozyskana. Tylko katolicyzm obrządku łacińskiego stanowił zresztą rękojmię historyczną w tej kwestii.

Doniosłe sprawy ekonomiczne – w co tu bliżej wdawać się nie mogę – sprawiły, że na Rusi litewskiej wytworzył się ów typ „królewiąt”, pojmujących życie zbiorowe wcale nie po zachodniemu, żyjących i innym urządzających życie zgoła odmiennie, niż to bywało w prowincjach „Korony”, a zwłaszcza w Wielkopolsce, nie mogącej nigdy zrozumieć metod życia publicznego w Wielkim Księstwie litewskim.

W trzeciej redakcji statutu litewskiego czuje się mieszaninę Zachodu a Wschodu, a litewscy magnaci stają się z czasem istnymi kacykami orientalnymi. Korona nie znała zgoła takiego typu magnata – a zresztą najwięksi latyfundyści koronni byli ubogimi w porównaniu z litewskimi panami. Właściwie w Koronie nie było całkiem „panów”; wszyscy pochodzili z Litwy.

[quote]Im uboższy kraj, im więcej nędzy w społeczeństwie, tym większe znaczenie bogaczy, choćby nieliczną stanowili warstwę. Polska i Litwa zubożały niesłychanie przez „potop” doznały straszliwych skutków katastrofalnej deprecjacji pieniądza i… wyludnienia ponownego. Zapanowała nie bieda, lecz wprost nędza, a zatem… trzęśli odtąd Polską i Litwą bogaci „panowie” z Litwy.[/quote]

Posiadłości ziemskie polskich rodów magnackich w XVI-XVII wieku
Posiadłości ziemskie polskich rodów magnackich w XVI-XVII wieku

Przestaje Korona wywierać wpływ na Litwę; wszystko przesuwa się wręcz odwrotnie: Korona ulega wpływowi Litwy. Demokracja polska zamienia się w litewską oligarchię, oświata polska ustępuje litewsko- ruskiej niższości kulturalnej.Wszystkie sprawy państwa opanowane zostały przez żywioł litewsko-ruski, Koroniarze zepchnięci w życiu państwowym na drugi plan. Sejmy stały się igraszką samowoli panów litewskich, ich chuci władzy, która dochodziła aż do tego, że niejeden raz pojawiały się pomysły utworzenia osobnego udzielnego państwa dla tego lub owego magnata, któremu zachciewało się korony na jakiej prowincji, gdy nie mógł zostać królem całości.

W Koronie bądź co bądź takich pomysłów nie bywało! Na Litwie powstały „milicje nadworne” panów, po prostu wojska prywatne wielmożów, na ich żołdzie i posłuszeństwie, siła zbrojna mająca jawnie służyć prywacie jednostki. Pod sam koniec XVII wieku związała się na Litwie szlachta przeciwko Sapiehom; trwała lat kilka wojna domowa, prawdziwa wojna, ani nawet zwycięstwem walnym szlachty pod Olkienikami nie zakończona (listopad 1700 r.), ani też nie załatwiona „komisją” roku 1702.

(…)

konecznyOto skutki dążeń do wynalezienia syntezy Zachodu i Wschodu! Przez tę syntezę zginęliśmy. Bo Wschód zawsze górą, gdy Zachód w imię poszukiwania syntezy do niego się zniża. Utraciliśmy związek z krajami cywilizacji chrześcijańsko-klasycznej, łacińskiej. Nie sąsiadowaliśmy bezpośrednio z żadnym takim krajem. Niegdyś czerpaliśmy cywilizację wprost ze źródeł, z Francji i z Włoch, tak dalece, iż Sienkiewicz mógł wyrazić się, jako inteligentny Polak posiada dwie ojczyzny: polską własną rodzimą, tudzież Włochy, rodzimej uzupełnienie. Niegdyś! Ale jakież były stosunki z Włochami lub Francją w okresie saskim?

(…)

Feliks Koneczny

Odczyt wygłoszony w 1927 roku na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim

(216)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.