Na niemieckiej stronie Patriotisch deutsche Kraft (Patriotyczna Niemiecka Siła) pojawiło się nagranie wykonane latem tego roku w Monachium. Jeden Niemiec wybrał się ulicami stolicy Bawarii. Tymczasem to, co zobaczył, sugerowałoby, że spaceruje gdzieś na Bliskim Wschodzie.
To obrazy, które mówią więcej niż 1000 słów. Niedawno informowaliśmy, że miastem, gdzie rodowici Niemcy są w mniejszości, jest Frankfurt nad Menem. Monachium uchodzi za miasto, gdzie liczba obcokrajowców jest znacznie niższa, choć jak pokazuje nagranie, nawet tutaj są miejsca, gdzie rodowici Niemcy są w zdecydowanej mniejszości.
W komentarzach Niemcy wyrażali niezadowolenie, nazywając swój kraj ,,bananową republiką”, którą trzeba czym prędzej opuścić. Żartowano również, że nagranie musiało zostać zrobione w południe, kiedy rodowici Niemcy są… w pracy.
Przypominano także Berlin sprzed 117 lat:
(11062)
Trochę to manipulacja. Mieszkałem w Monachium. Tak faktycznie to wygląda, ale ci muzułmanie nie są mieszkańcami Monachium. Co roku latem przylatuje ich masa, znad Zatoki Perskiej prywatnymi samolotami na zakupy. Napędzają konsumpcją całe miasto. Tak to wygląda do około połowy września, potem jest już normalnie.