Minister spraw wewnętrznych Niemiec Thomas de Maiziere forsuje pomysł, który zakłada ujednolicenie wysokości świadczeń dla uchodźców w całej Unii. To sprawi, że zamiast jego kraju imigranci chętniej będą wybierać te, o których dotąd nie chcieli nawet słyszeć, w tym Polskę.
Niemcy są krajem, w którym pragnie zamieszkać większość migrantów, ponieważ nasze procedury i warunki przyjmowania są w porównaniu z innymi krajami europejskimi wspaniałomyślne
– powiedział na łamach niemieckiej prasy. Jego zdaniem, świadczenia socjalne w Niemczech są bardzo wysokie w porównaniu z innymi krajami, co doprowadza do ,,efektu zasysania”. Dlatego postuluje, aby po wyborach w całej UE powstał jednolity system azylowy.
Procedury azylowe i świadczenia dla uchodźców powinny być we wszystkich krajach Unii takie same
– zapowiada.
W zeszłym roku na 1,2 mln osób występujących w UE o azyl, 60 procent złożyło wnioski w Niemczech. Nic dziwnego: początkowo azylant otrzymuje 143 euro kieszonkowego, a gdy mieszka poza ośrodkiem może liczyć na 216 euro. Po 15 miesiącach kwota zasiłku wzrasta do 392 euro na miesiąc plus dodatek na mieszkanie.
Pomysł ministra wywołał kpiny w polskim internecie:
W pomyśle na ujedn. świadczeń dla uchodźców w krajach UE, najzabawniejsze jest, że wtedy Polsce pewnie będzie się opłacać płacić kary 😉
— Człowiek Bóbr (@czlowiek_bobr) 11 września 2017
Jestem za, niech wyrównają do świadczeń jakie mają bezrobotni w Polsce. To powinno zatrzymać inwazję migrntów. https://t.co/P5H9QbLDaO
— Nekanda (@starza11) 11 września 2017
https://t.co/iXtZWqOtGQ Przecież to nawet dobry pomysł, warunek !! świadczenia winny być wypłacane w Afryce.
— Andrzej Piecuch (@AndrzejPiecuch) 11 września 2017
jednakowy poziom świadczeń dla „uchodźców” czemu nie lecz na poziomie tego kraju UE gdzie są one najniższe, Chorwacja 13 EUR miesięcznie.
— Piotr Lachowicz (@piotr_lachowicz) 11 września 2017
„Pomysł Niemiec: ujednolicenie świadczeń dla uchodźców” Świetny pomysł, na pewno ucieszy naszych bezrobotnych, robotnych zresztą też.
— K0jack (@schulmeister_) 9 września 2017
źródło: wPolityce.pl
(16973)
To nie unia tylko podatnicy za to zaplaca. Mydlenie oczu. Te unijne pieniadze to kredyt ktory splacac beda nasze dzieci.