,,Nasze dzieci będą się tego wstydziły”. Słowa rzecznika Rafała Trzaskowskiego o obecnej Polsce wywołały burzę (wideo)

Głos na temat obecnych zmian w Polsce zabrał Kamil Dąbrowa, rzecznik prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Jego zdaniem, tego, co obecnie dzieje się w Polsce, ,,będą wstydziły się nasze dzieci”.

Dąbrowa uważa, że w Polsce ,,trwa konserwatywna, pisowska rewolucja, która zmienia Polskę w bardzo dziwny kraj, którego nasze dzieci będą się wstydziły za jakiś czas, jeśli to pójdzie w tym kierunku”. Rzecznik Trzaskowskiego zastanawia się, czy może nie jest potrzebna ,,kontrrewolucja, która te zmiany zatrzyma i odwróci”.

Rok 2019 będzie najważniejszym rokiem po roku 89. Kiedy znowu zdecydujemy, czy Polska będzie miała kurs pro-europejski, kurs państwa demokratycznego i praworządnego, czy zmierzamy gdzieś między Azerbejdżan, Kazachstan, a Turcję. I zacznie przypominać bardziej Białoruś czy Węgry, które już przypomina

– zastanawia się Dąbrowa.

Rzecznik Trzaskowskiego K.Dąbrowa (prywatnie internetowy troll): Mamy czasy rewolucji, trwa konserwatywna, pisowska rewolucja, która zmienia Polskę w kraj, który nasze dzieci będą się wstydziły, potrzeba jest kontrrewolucja. Rok 2019 będzie najważniejszy po 1989 roku. pic.twitter.com/QgyTgRnREb

— Waldemar Kowal (@waldemar_kowal) 6 stycznia 2019

Komentatorzy niekoniecznie podzielali zdanie Dąbrowy:

Zgadzam się z w jednym – że w tym roku Polacy będą wybierać. Między Polską demokratyczną, prospołeczną a Polską antydemokratyczną, aspołeczną. Ale to, co Dąbrowa nazywa kontrrewolucją, to ruch w stronę tej drugiej Polski, która dla mnie byłaby obciachem. https://t.co/EZ3NW79aTw

— Filip Memches (@FilipMemches) 6 stycznia 2019

Dąbrowa zwierzył się, że jego nominacja wywołała oburzenie w mediach społecznościowych.

Prawicowy Twitter ryknął, zawył, to jest zabawne, my to nazywamy g**no-burzami

– powiedział.

Portal wPolityce.pl zauważył również, że Dąbrowa nie zna też programu… swojego szefa, czym wykazał się podczas tej samej rozmowy z Tomaszem Sekielskim.

Szkoda, że nie czytał programu Rafała Trzaskowskiego, który to obiecał… właśnie pięć linii metra!

– serwis skomentował drwiny w programie – wideo poniżej.

.@sekielski w niemieckim Onecie: Spodziewałeś się, że twoja nominacja na rzecznika w warszawskim Ratuszu wywoła taką nerwowość wśród prawicowych trolli?@dabrowa_k: Nie spodziewałem się. Prawicowy Twitter ryknął, zawył, to jest zabawne, my to nazywamy gówno-burzami. pic.twitter.com/B5NQfqKjlu

— Waldemar Kowal (@waldemar_kowal) 7 stycznia 2019

źródło: Tysol.pl / wPolityce.pl