Rafał Trzaskowski gościł w ,,Kropce nad i” – programie Moniki Olejnik. Polityk złożył jedną deklarację – ukłon w stronę środowisk LGBT. Jednocześnie doszło do zabawnej wpadki, gdy gospodyni programu korygowała sposób zachowania się polityka w studiu.
Może pan się na mnie patrzeć?
– pytała zirytowana dziennikarka, kiedy Trzaskowski patrzył na ekran zamiast na prowadzącą program.
To strasznie irytujące, że pan się patrzy na ekran, na siebie, zamiast na mnie. Jestem tutaj, panie pośle
– powiedziała.
– Tak, już patrzę
– grzecznie dostosował się polityk.
Rafał „Narcyz” @trzaskowski_ zrugany w programie na żywo 🔥🔥 Nawet Monika Olejnik nie wytrzymała, że ciągle gapi się na ekran ze swoją podobizną, a nie na prowadzącą program 🤣🤣🤣#AveJaRafał pic.twitter.com/IiJiVgeqDb
— Trzaskowski jak Komorowski (@Czaskowski) 29 maja 2018
Polityk wykorzystał obecność w studiu telewizji TVN do złożenia przedwyborczych deklaracji, w tym obiecał, że ,,bardzo chciałby być pierwszym prezydentem Warszawy, który udzieli ślubu parze homoseksualnej”.
Trzaskowski: Bardzo bym chciał być pierwszym prezydentem Warszawy, który takiego ślubu mógłby udzielić (gejom i lesbijkom)
Olejnik Chciałbym pan gejom, lesbijkom udzielać ślubu?
Trzaskowski: Tak. Ja bym chciał.. pic.twitter.com/c7ozMNDyNj— Waldemar Kowal (@waldemar_kowal) 29 maja 2018
Odniósł się także do propozycji Komisji Europejskiej, według którego do Polski ma trafić 23 proc. mniej funduszy niż obecnie.
Prawdopodobnie wiele z tych pieniędzy będzie mrożona, ze względu na to, co PiS wyczynia w Polsce
– podkreślał. Jego zdaniem, prawdziwym mężem opatrznościowym jest dla Polski Donald Tusk.
Myślę, że gdyby Donald Tusk nie było na tym stanowisku co jest, to sytuacja wokół Polski byłaby jeszcze gorsza
– powiedział.
(3623)