Amerykański Fox News pisze: ,,dobry facet z pistoletem uratował wiele istnień ludzkich na Florydzie”. John R. Lott, relacjonujący to zdarzenie, dla amerykańskiej telewizji dodaje: ,,to jest coś, o czym media rzadko piszą”. Powód? Zwykle broń jest przedstawiana jako zagrożenie dla ładu społecznego. Ten przypadek pokazuje, że może ratować ludzkie życie.
To mogła być kolejna tragedia, jakich w historii USA było wiele. Uzbrojony mężczyzna otworzył ogień do ludzi w parku Titusville, gdy przebywało akurat około 150 osób, w większości uczniów. Jednak nie doszło do masakry. Na miejscu był przechodzień, który posiadał broń (w oparciu o ważne zezwolenie) i strzelił do agresora, który został ranny w głowę. Obecnie przebywa w szpitalu, gdzie walczy o życie.
Nikt nie ucierpiał. Fox News podkreśla, że takich sytuacji w USA jest dużo więcej, kiedy to uzbrojony człowiek ratuje niewinnych obywateli przed niechybną śmiercią z rąk szaleńca. Podkreśla, że zdarzenie w Titusville (FLoryda) mogło stać się drugim Parkland, również na Florydzie. Była to trzecia co do skali tragedia szkolna w Stanach Zjednoczonych po masakrze w Virginia Tech (33 ofiary) oraz strzelaninie w Newtow (28 ofiar). Sprawcą okazał się Nikolas Cruz, który został aresztowany niedługo po zdarzeniu. Przyznał się do dokonania ataku. Został oskarżony o 17 morderstw z premedytacją.
RT FoxNews: “This could have been so much worse.”
An armed bystander was able to stop a gunman who opened fire at a back-to-school event attended by over 100 people in Florida. https://t.co/eWSUxxvUwV pic.twitter.com/r3QSaznPK6
— Ben Paylor (@ncbengolf) 8 sierpnia 2018
Policja dziękuje bohaterowi, podkreślając, że zgodnie z jej informacjami zdołał uratować wiele osób.
Kolejna masowa strzelanina, o której nie usłyszycie w mediach. Dlaczego? Bo przechodzień mający pozwolenie na noszenie broni ciężko postrzelił napastnika reagując na jego pierwsze strzały #BrońRatujeŻycie https://t.co/yA9xEulsRK
— Andrzej Zdzitowiecki (@AZdzitowiecki) 6 sierpnia 2018
Amerykańska telewizja podkreśla, że uzbrojeni funkcjonariusze nie mogą być wszędzie, dlatego posiadanie broni przez zwykłych obywateli to konieczność. Na Florydzie zarejestrowano 1,7 mln wydanych pozwoleń na broń.
A tak wyglądała wspomniana masakra w Parkland:
źródło: Fox News / Wikipedia
(2524)
Trochę dziwna, a raczej podstępnie lisia (no tak – FOX) narracja artykułu, mającego co? – przekonać Polaków do liberalizacji posiadania broni na wzór USA w Polsce/usprawiedliwić załosność w tych czasach amerykańskiego prawa do posiadania broni??? A może gdyby bandyta nie miał swobodnego dostępu do broni a’la prawo wielu stanów USA, to i interweniujący nie musiałby interweniować… Naprawdę – nie modernizujmy w Polsce prawa do posiadania broni na modłę USA, bo koszty takiej głupoty nie zrównoważą strat…
Udowodniona teza, że broń może również ratować życie (wyłączając bandytę)…bandyta zawsze zdobędzie broń(z nielegalnego źródła), bo przepisy go nie interesują. Tu chodzi o to, żeby praworządny obywatel miał się czym bronić w chwili, gdy w pobliżu nie ma stosownych służb zapewniających bezpieczeństwo… Właśnie w „tych czasach” broń jest najbardziej potrzebna uczciwym ludziom… A o łatwiejszy dostęp do broni w Polsce proszę się nie martwić. Pis przygotował ustawę która jest bardziej restrykcyjna, niż dyrektywa unijna. Nadal pozostaniemy najbardziej rozbrojonym (czyt. bezbronnym) narodem w EU…