Jan Himilsbach: „Z tym angielskim zostanę jak ten chuj”: Podobieństwo Himilsbacha do Spencera Tracy oraz Kirka Douglasa, jak niesie legenda, sprawiło, że otworzyła się przed nim wielka kariera w Hollywood.
Kiedyś więc chwalił się nawet, że rolę w filmie zaproponował mu sam Steven Spielberg. Pod jednym warunkiem: musiał nauczyć się angielskiego. – I co, uczysz się? – pytali znajomi. – Nie. Jeszcze nie. Spielberg się rozmyśli, a ja z tym angielskim zostanę jak ten chuj – odpowiadał Himilsbach.
źródło: Kino Polska
(121239)
W rzeczywistości ta anegdota dotyczy Jerzego Dobrowolskiego i nie proponował mu tego Steven Spielberg tylko jakiś polonus. Świadkiem tego był Wojciech Młynarski, który o tym wspomina w jednym z filmów dokumentalnych o Dobrowolskim.