Po sensacyjnym wyeliminowaniu Anglii furorę w sieci zdobyło nagranie, które pokazuje, jak piłkarze Islandii cieszą się wspólnie z kibicami. Okazuje się, że inspiracją okazał się doping polskich kibiców.
Nie jest to rozgrzewka do walki Wikingów sprzed tysiąca lat. My uczyliśmy się od Polaków
– powiedział prezes stowarzyszenia kibiców islandzkich Styrmir Gislason.
Islandczyk w rozmowie z z duńskim dziennikiem „Jyllands Posten” wyjawił, że w 2007 roku z innymi członkami stowarzyszenia fanów szukali inspiracji i znaleźli ją na meczach piłki ręcznej.
Twierdzi, że wtedy wpadli na nagrania wideo z polskimi fanami. To, co zobaczyli, zmodyfikowali i dodali pewne wariacje.
Po latach stosowania tego dopingu podczas meczów ligowych na Islandii forma ta rozwinęła się do takiej, jaką teraz prezentujemy we Francji
– dodał.
Tak więc mit o rytuale Wikingów nie okazał się prawdą.
Niestety, taka jest prawda. Taką formę wymyślili Polacy, a my ją tylko przejęliśmy, nawiązując do naszej przeszłości historycznej. Teraz na meczach we Francji dźwięk naszego dopingu sprawia, że sami dostajemy gęsiej skórki i czujemy się nieustraszonymi Wikingami –
(3761)
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.