Jarosław Gugała w rozmowie z była premier Ewą Kopacz przytoczył argumenty przeciwników poprzedniego rządu. Wiernie oddał to, co od dawna mówią krytycy Platformy. Na uwagę zasługuje reakcja polityk.
Kopacz narzekała na prawo stanowione przez nowy rząd, wskazując na opresyjność przepisów.
Państwo staje się państwem, w którym prawo jest opresyjne. Będziemy wszystkich karać, nie uświadamiamy, nie wychowujemy. To jest metoda Kaczyńskiego
– narzekała Kopacz.
Gugała odpowiedział jej litanią skarg pod adresem PO, które zgłaszają Polacy.
Dosyć tolerancji dla złodziei i cwaniaków, którzy rozkradali w poprzednich rządach ten kraj
– zaczął Gugała i przedstawił dylemat zwykłych ludzi:
czy chcemy być z tymi co rozkradają, czy z tymi, którzy, co wsadzają do więzień
Kopacz… nie zaprzeczyła, że poprzednie rządy rozkradały, a jedynie pytała rozpaczliwie:
A Pan uważa, że dzisiaj są jedynie ci święci?
Wygląda na to, że Kopacz zgadza się ze słowami krytyków, a teraz stara się znaleźć jedynie podobnych ,,złodziei i cwaniaków” w obecnym rządzie…
(10246)
