W TVN24 w programie „Fakty po Faktach” Hanna Gronkiewicz-Waltz skrytykowała politykę migracyjną PiS-u. Powiedziała, że muzułmanie z Bliskiego Wschodu nie powinni nikomu przeszkadzać.
Prezydent Warszawy, która nie chce stawić się przed komisją ds. reprywatyzacji, bryluje w mediach. W TVN24 była pytana o sprzeciw rządu wobec przyjęcia narzuconej przez UE kwoty uchodźców. Gronkiewicz-Waltz wyznała, że „przede wszystkim jest człowiekiem, a potem prezydentem” i, że „muzułmanie z Bliskiego Wschodu nie powinni nikomu przeszkadzać.”
Zdradziła, że we Francji rozmawiała na ten temat z Angelą Merkel, która miała zaoferować pomoc, głównie w zdobyciu niezbędnej wiedzy.
Pani Merkel powiedziała, że nam bardzo chętnie pomoże. Ich know how bardzo nam pomoże
-podkreśla.
Umiemy to robić, a czego nie umiemy, to się nauczymy
– tłumaczy.
Jak jednak prezydent Warszawy zdoła sprowadzić uchodźców do Warszawy? Padła wymijająca odpowiedź:
My to już organizujemy dla innych uchodźców i mamy centrum pomocy rodzinie, które jest w tym zakresie kompetentne, mamy urząd pracy
Nie padły jednak żadne informacje na temat samego mechanizmu – czy podejmie taką próbę, jak prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, rozważający skorzystanie z unijnego programu.
#HGW chce się uczyć know-how ws. imigrantów od Paryża.
Nie chcemy tych standardów w PL🇵🇱☝️‼️
pic.twitter.com/NwpUy0HLx7— Magda Rostocka🇵🇱 (@magda_rostocka) 27 czerwca 2017
Warto dodać, że już w 2015 roku Gronkiewicz-Waltz w Radiu Zet mówiła:
„Warszawa jest przygotowana na przyjęcie uchodźców”. „Nie boję się Polski muzułmańskiej.”
Adamowicz chce przyjąć uchodźców do Gdańska. Jest reakcja polskiego rządu [WIDEO]
(3748)
Prezydent Warszawy Gronkiewicz Waltz : „Nie boję się Polski muzułmańskiej” –MÓWI. Podobne stanowisko reprezentuje Bogusław Liberadzki Europoseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej, który nie tylko chce ściągnąć do Polski imigrantów, ale dodatkowo postuluje wprowadzenie języka arabskiego do polskich szkół. Czy chcą Polski muzułmańskiej? Czyj interes reprezentują ci ludzie i ich partie polityczne?